Więc tak, dzięki pozwoleniu Daisy (oraz jej chęci na obejrzenie projektu) , weny i pomysłu
wykreowałem takie oto bazgroły . Seria regularna co tydzień. Proszę o napisanie tego co mam poprawić,
i co by was zainteresowało w dalszej części pomysłu.
Zapraszam do prologu:

Ps. Otwórzcie sobie cały obrazek w nowej karcie :)

Fajne.

Powiedzieć co o tym myślę? Dupne.
Tekst nie pasuje, nie do rozczytania, zlewa się.
Pokemony pisze się z DUŻEJ litery.
Me Gusta Kapusta.

Breeze co do tekstu zmienię na bardziej czytelny następnym razem, ale powiedz co nie pasuję?

Charmandery są max. do pasa, a ty narysowałeś gigantycznego zmniejsz go trochę. A tak właściwie to fajne.

Okej, ja ocenię obiektywnie. Bo to co zrobił Achilles, Breez czy Green, nie, to nie była krytyka.
Pierwsze primo, jak Breeze wspomniał, nazwy pokemonów z dużej, nie, nie można pisać "Jak się chce", gdyż jest to nazwa własna. Dwa, rysujesz całkiem nieźle, nie rypiesz tak proporcji jak Daisy, ale przed tobą długie lata treningu. Dalej... Cóż, akcja toczy się za szybko, bez jakiegokolwiek przedstawienia, w 6 kratkach upchnąłeś całą historię, tego jak dostał startera. Ba, nawet nie poznaliśmy innej postaci niż jego matka, bohater nie został nam bliżej przedstawiony. Ale nie zniechęcaj się, bo masz talent i potencjał, trochę pracy i... SUKCES MUROWANY!
To tyle ode mnie.

Waa, moje proporcje ^.^
A co do twojego komiksu Cappi to mi się bardzo podoba. Nie mam czego się czepiać, prócz nazw Pokemonów z dużej, ale to wytknęli ci już poprzednicy. Sama nawet wzorowałam się na twoim dziele rysując do numeru 12 mojej mangi Akemi'ego stojącego tyłem. Mam nadzieję, że nie zaprzestaniesz z rysowaniem ; )

Swelo ja mówiłem że to jest fajne.