Hm... no to mamy wędkę... sprawdźmy w "Poradniku wędkowania dla początkujących według Wiltona" jak działa to coś... ok, mamy spławik i żyłkę... przynęta... zarzucamy... i dalej trzeba cierpliwie czekać na branie... niezbyt ekscytujące... zobaczymy, co z tego całego wędkowania wyniknie.

Może mi się przydać w przyszłości, biorę go.

Wracam na moje łowisko, biorę zamach i czekam, aż spławik zacznie drgać.

Biorę suszarkę, doprowadzam pieniądze do stanu używalności i ładuję do portfela.

Dodane C: do zobaczenia za tydzień.

Wracam połowić... mocno zanieczyszczone to jezioro XD

Wyławiasz: smoka ball

Biorę, lepsze to niż nic.

Dobsze C: Przyjdź za tydzień.

Po długiej nieobecności nad jeziorem powracam z moja wierną wędką - pogoda sprzyja, może dziś połów będzie obfity. Nakładam przynętę i zarzucam. Bacznie obserwuję spławik.

Wyławiasz worek ! Bierzesz?

Wezmę, ale przedtem sprawdzę zawartość - może wyłowiłem kota w worku, hahaha XD

Pusto, sam worek C:. Do zoba.

Wakacyjna pogoda sprzyja połowom - czas powrócić na moje ulubione łowisko.

Wyławiasz Water Stone. Bierzesz?

Oczywiście.

Wątek nieważny z powodu restartu forum.

Moje nowe wcielenie rusza nad jezioro, by coś sobie złowić na nowiusieńką wędkę.

Skoro dobra wędka, to wyławiasz sobie water stone i 2 pokeballe. ~