http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

Bez tytułu   

           Porwanie Część 1
_____________

Każda dziewczyna myśli,o tym by kiedyś mieć chłopaka. Kogoś,kto przytuli i pocieszy.Chce mieć luksusowe życie,i mieszkać w pięknej willi.Agnieszka jednak o tym nie myślała,a wręcz nie mogła myśleć. Przecież "taka" dziewczyna,nie może marzyć o pięknym życiu,z ukochanym u boku,willi..
-Może byś wyszła kiedyś z domu,i zaczerpnęła nieco świeżego powietrza,zanim siedzieć w czterech ścianach i siedzieć przed tym pudłem? -Agnieszka,która niemalże cały czas wpatrywała się w komputer,i przeszukiwała fora dyskusyjne..Fora,były jedynym miejscem,gdzie nastolatka mogła być sobą.
-Nie mam czasu,nie widzisz? - zapytała spoglądając przez ułamek sekundy na Elizę,swoją siostrę..Szmaragdowe oczy Agnieszki,cały czas wpatrywały się w komputer. Po chwili zmieniły kierunek,w stronę zegara. Była około siódma,więc do ósmej jeszcze trochę pozostało,jednak Eliza i Agnieszka usłyszały głos swojej matki..
-Aguś,Eliś,chodźcie! -usłyszawszy to,Eliza ruszyła prędko w kierunku kuchni,a Agnieszka leniwie podniosła się z fotela i ruszyła powolnym krokiem,tak jak Eliza-w stronę kuchni.Matka dziewczynek,wyglądała na wyraźnie zauroczoną,i zafascynowaną.
-Dzisiaj wychodzę.. -zarumieniła się,po czym dokończyła..
-Więc.. nie zastaniecie mnie w domu,gdy wrócicie ze szkoły. - matka Elizy i Agnieszki,wyglądała,jakby miała zaraz umrzeć z zawstydzenia.Na kilka minut zapadła wielka cisza..Po chwili odezwała się matka obu nastolatek.
-Więc,wy się już pakujcie. -Agnieszka nawet nie zauważyła,że jest za trzydzieści ósma.
-Wychodzimy. -powiedziała Eliza,po czym chwyciła gwałtownie Agnieszkę za rękaw. Dziewczyna cały czas wpatrywała się w swoją matkę,jakby zahipnotyzowana. Po chwili ocknęła się.
-T..tak.. chodźmy już stąd. - wyszła powolnym krokiem z domu. Eliza wyszła tuż za nią,nieświadoma co ją spotka... Teraz już Agnieszka szła szybkim krokiem przez las..