http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy. Tutaj = http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

Ogłoszenie

Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy.


http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

#1 2012-02-19 12:32:17

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Zapisy

-No cóż, już jesteście? No, no dosyć szybko, wy nie na herbatę prawda? No tak mogłem się domyślić. Chcecie się zapisać? Nic prostszego ( w przenośni, no bo siedzenie na fotelu jest łatwiejsze ), wystarczy wypełnić ten oto formularz:


Twój Nick: (Tak wiem najtrudniejsze ;p)
Imię i Nazwisko: (z KP)
Wiek: (Też z KP)
Cel: (Proszę o jakiś porządny,nie oklepany cel)
Charakter: (min. 3 szczegóły)
Historia: (Ona jest tutaj najważniejsza: min. 10 linijek,wolałbym bez błędów,ale jeżeli zostanie ona
ciekawie napisana przymknę na nie oko.)
Starter: (Sami wiecie)
Towarzysz: (Imię i nazwisko- może go nie być)
Kilka Słów o Towarzyszu: (Jego wiek,charakter i cel)
Pokemon/y Towarzysza: (Tutaj sami wiecie)
Rywal: (Imię i nazwisko- może go nie być)
Kilka Słów o Rywalu: (Jego wiek,charakter i cel)
Pokemony Rywala: (Tutaj sami wiecie)
Prośby: (Postaram się spełnić wasze prośby-nie możecie łapać legend)



Kod:

[b]Twój Nick:[/b]
[b]Imię i Nazwisko: [/b]
[b]Wiek:[/b]
[b]Cel: [/b]
[b]Charakter: [/b]
[b]Historia: [/b]
[b]Starter: [/b]
[b]Płeć Startera: [/b]
[b]Charakter Startera: [/b]
[b]Towarzysz: [/b]
[b]Kilka Słów o Towarzyszu: [/b]
[b]Pokemon/y Towarzysza: [/b]
[b]Rywal: [/b]
[b]Kilka Słów o Rywalu: [/b]
[b]Pokemony Rywala: [/b]
[b]Prośby: [/b]

Uwaga pod każdym zapisem musicie dodać!:
W razie wyborów na prezydenta/premiera Polski zagłosuje na mojego MG Garego98- tak/nie

Ostatnio edytowany przez Gary98 (2012-02-19 13:04:52)




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#2 2012-02-19 16:58:38

 Gen

http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2012/076/9/b/pixel_dash_testing___by_shearx-d4t07md.gif

Call me!
Skąd: dwór HetaOni
Zarejestrowany: 2011-03-29
Posty: 6666

Re: Zapisy


Twój Nick: Gen
Imię i Nazwisko: Gen "Can" Hetalia
Wiek: gdzie tak około 16-17
Cel: Koniec II WŚ
Charakter: Odważna dziewczyna. Czesto bywwa nie zauważona. Ludzie czasami pytają kim jest lecz w ważnych sprawach nigdy tak nie jest. Czasami nosi ze soba Pana Kojimarou
Historia: Dzyyńń! Rozległ sie dzwonek. 1 wrzesień. Najgorszy dzien dla uczniów i polaków. Mamy rok 1939 wszyscy wiemy co sie wtedy działo? Ok lecimy dalej
- Ah boże jak ja nienawidze szkoły - Jęczała Gen w drodze do budynku - Ale z drugiej strony zobacze sie z przyjaciółkami i poznam nowych. - Mówiła juz z większa radością. Weszła do szkoły drwanianymi drzwiami. Wszędzie hałas tłok. Wybrała sie na sale gdzie akuratt dyrektor szkoły pireprzył jak bardzo nas kocha i lubi co i tak było nie prawdą. Dryyyń! Po 45 minutahc męczącego i nudnego przemówienia dyra wszyscy się wybrali do klas.
- Dobrze siadajcie. Nie bede pieprzyć jakis bzdur bo wiemy, że wy chcecie spędzic ostatni dzien wolnego więc przepisze wam plan lekcji i pójdziecie stąd - Powiedziała nauczycielka po czym zaczęła pisac plan na następny dzień. Wszyscy przepisywali. Nagle rozległo się pukanie
- Hmm? Prosze - Powiedziała nauczycielka wpuszczając jakiegoś dziwnego męczyznę
-Emm.. Nazywam się Ivan. Jestem tu po to żeby y... zrobić zdjęcie klasowe zapraszam na sale - Powiedziała koles, który miał na sobie szalik wielki nos, fioletowe oczy i płaszcz? Tak płaszcz. Taki brązowo-szary. Koleś wyszedł z klasy.
- Dziwne dyrektor nam nic nie mówił.. ok idziemy - Powiedziała nauczycielka po czym ruszyła w stonę sali razem z dziećmi
-Prosze pan nie powinniśmy tam iśc! - Krzyknęła Gen.Wszyscy zaczęli sie na nią patrzec
- Hmm co sie stało? - Spytała nauczycielka
- No bo ja znam tego kolesia! Znaczy przypominam. Nie nalezy mu ufac - Powidziała cała sie trząc
- Oj nie wariuj chodźmy - Nauczycielka się promiennie uśmiechnęła iposzła z resztą w strone sali. Dziewczyna szła z tyłu gdyż się bała ale czego? Kiedy byli na sali zauważyli jeszcze blondyna. Który jadł kiełbaskę i miał niebieskie oczy
- Umm.. siadajcie - Powiedział blondyn niskim głosem. Gen była całkiem przerażona. Przecie to był Ludwig. Teraz sobie przypomina Ten sen.Ta zeszła nos
***
Jakieś kilka godzin temu
-Dobranoc! - Krzyknęła zza drzwi dziewczyna kładąc się do łóżka. - Masakra jutro szkoła. Do bani to wszystko - Powiedziała Gen mrucząc podnosem i zasypiając. Po chwili zaczęła śnić o dwóch a raczej trzech osobach. Blondyn z niebieskimi oczami, który lubi kiełbaski, drugi blondyn z dłuższymi włosami, który ma zielone oczy lub paluszki i trzeci tym razem ma siwe włosy ma różowy szalik i fioltowe osy.
-Prosze nie nie zabijajcie mnie - Mówił zielonooki cały w krwi klęczący przed fioletowookim i niebieskookim
-Takie jest twoja przeznaczenie. Żegnaj Feliksie.. - Powiedział jeden z nich i zastrzelił go. Sen się urwał przez budzik
-Miałam bardzo dziwny sen - Powiedziała sama do siebie.

***
-Panie tylko nie oni... Oni zabiją Feliksa, ale u nas w klasie nie ma - Powiedziała stojąc za drzwiami i trzymającsię za głowę - Ok opanuj się Gen - Mówiła sama do siebie. Wchodziła do sali kiedy zobaczyła martwe ciała. Dreszcz ją przeszedł. Jej koledzy i koleżanki tak samo jak dyrektor i nauczyciele. Wszyscy.. wszyscy! nie żyją! Niemiec i Rusek przybili sobie piątkę. Wteduy usłyszeli skrzyp drzwi i Gen. Ona żyje! Dziewczyna kiedy zauważyła, ze oni ja zauważyli pobiegła ile sił w nogach.
- Pani boże uratuj mnie - Mówiła z łzami w oczach i wybiegła ze szkoły
-E tam to tylko jedna osoba darujmy ją - Powiedział Rosja do Niemiec
-Dobrze
****

-Dzieci pamiętajcie niedługo ma być II wojna światowa więc jeśli nas zaatakują ukryjcie się w schronie, który znajduje sie w szkole w piwnicy - Mówiła nauczycielka do małych pierwszo klasistów
- Prosze pani to moga nas zaatakowac? - Wyrwała się mlutka Gen z pytaniem
- Nie wiadomo ale lepiej badxmy czujni


****
Dziewczyna szybko pobiegła do schornu, który znajdował sie pod ziemią tak dokładniej w piwnicy szkoły.
- Nie to nie prawda.. Czyli. Ona miała rację. - Mówiła sama do siebie Gen łapiąc się za głowę a z jej fioletowych oczu łzy leciały strumieniami - Tylko nie to... - Płakała. Nie potrafiła się powstrzymać to było straszne ale chwila jej sen! - Ten blondas zielonooki. Może pomóc - Pomyślała w myślach. Wybiegła ze schronu i pobiegła do centrum Warszawy. Oto i wielkie łazienki. Jeszcze tutaj wojska rosyjskie i niemieckie chyba nie dotarły. chyba.. Nagle bomba spadła. Dziewczyna ledwo uszła z życiem
- Jezu. - Powiedziała i zaczęła szukać zielonookiego. Biegła wszedzie sprawdzła domy i zobaczyła nagle tą scenę. Tą samą co w śnie
-Żegnaj Polsko - Powiedział Ivan i strzelił Feliksowi prosto w głowe co spowodowało , że umarł
-OGŁASZAM NIEISTNIENIE PAŃSTWA POLSKIEGO! - Krzyknął.
-Nie nie możliwe. czyli gdzie ja ja teraz jestem? - Powiedziała szokowana Gen. Jej szepty usłyszeli Niemcy i Rosja
- To ta sama ze szkoły! Łapać ją! - Powiedzieli i zaczęli ją gonić
- Prosze dajcie mi jeszcze trochę pożyć! - Krzyczała spanikowana uciekała byle gdzie. Byle zeby daleko
Nagle.. Nagle ktos ją porwał tak szybko, że dwójka nie zauważyła.
- Ki Kim jesteście?! Prosze nie zabijajcie mnie - Gen błagała o litośc
- Kurna bądx cicho bo te dwa kartoflane łby nas usłyszą - Powiedział jeden z dwóch
- Ja jestem Feliciano. Ale przyjaciele, mówią mi Venezio ~Vee - Powiedział chłoapk z loczkiem po lewej stronie
- Ja jestem Lovino. Mów mi Romano kurna - Powiedział ten drugi z loczkiem po prawej stronie
-Przepraszam nic nie wiem - Powiedziała Gen z myślą, że chca od niej wydusić jakies informacja
-Nic od ciebie nie chcemy ale chcemy i pomóc. Niemcy ostatnio był okropnie zły i chcemy mu dac nauczykę.[b/] - Powiedział Venezio
-[b] Te dwa kartoflane łby sieją haos na świecie chcemy im dac nauczyke!
- Powiedział Romano
- Dziękuje - Powiedziała dziewczyna z łzami w oczach, że ktos chce jej pomóc
- Wiesz masz - Venezio dał jej cos
- Co to jest? - Spytała
- To Cinccino. Będziie ci pomagał a teraz znajdźmy stąd wyjście tylko. aaaaaaaa Niemcy - Krzyknął wystraszony kiedy zobaczył, że przed jego nosem jest karabin Ludwiga....
Towarzysz: Venezio i Romano Inaciej bracia Włochy
Kilka Słów o Towarzyszu: Vnezio - Troche rostrzepany lubi mówi ~Vee i bardzo lubi Nimecy lecz ta wojna go wkurzyła. Romano czesto mówi "kurna" i sie wścieka. Potrafi byc silny i lubi wyzywac od kartoflanych łbów
Pokemon/y Towarzysza: oboje maja po jedynm a to jest Eevee
Rywal: Niemcy i Rosja
Kilka Słów o Rywalu: Rosja- Udaje miłego lecz naprawde jest okropny nie a serca naprawde i lubi bic kranem. Niemcy kartoflany łeb. Cały czas wcina te swoje wursty i nie ma litości dla innych
Pokemony Rywala: oboje po jedynm a nim jest Umbreon
Prośby: Nie wiem xddd



http://fc04.deviantart.net/fs70/f/2010/353/f/4/one_with_russia_by_mivian-d356bsf.jpg

Offline

 

#3 2012-02-19 17:34:08

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

Hmmm ciekawie wszystko sklejone. Przyjmuję




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#4 2012-02-19 19:59:29

Reita-chan

The little *big!* parafreak

Skąd: Parafreak land
Zarejestrowany: 2011-10-29
Posty: 216

Re: Zapisy

Twój Nick:Reita-chan
Imię i Nazwisko: Reita Kira
Wiek:15
Cel: Odnalezienie generała Katsu i zabicie go, tym samym pomszczenie matki.
Charakter: Wredna, szczera do bólu. Nie łatwo zawrzeć z nią znajomość, ponieważ jest nieufna. Lubi samotność, przyzwyczaiła się do niej. Woli zawężać grono znajomości do najlepszych przyjaciół, gdyż nie potrafi zbytnio dogadać się z ludźmi. Nie lubi walczyć, woli zachować dystans do wszystkiego i wszystkich.
Historia:
  Nana kilka godzin przed porodem przeżywała ciężkie chwile, w małym szpitalu. Pielęgniarki latały jak szalone szepcąc coś cały czas na temat ciężarnej kobiety. Ból z każdą minutą paraliżował Nanę, coraz bardziej, mocniej. Mimo wojny, jaka toczyła się na zewnątrz kobieta miała nadzieję, że jej córka urodzi się szczęśliwie. Tyle strachu, bólu, niepewności. Lecz nadzieja, choć matka głupich, umiera zawsze ostatnia.
  Mimo straszliwych skurczy i myśli o najgorszym matki, Reita szczęśliwie przyszła na świat. To co najgorsze minęło, teraz tylko łzy szczęścia i płacz małej dziewczynki gościły na sali. Nana wpatrywała się w czerwone oczka, pyzate policzki i różowe włosy swego dziecka. Nikt nie wie i za pewne się nie dowie, jak szczęśliwa była wtedy matka patrząca na cud, który trzymała w rękach.
  Szczęście kobiety nie trwało zbyt długo. Dwa lata dowiedziała się, że jej mąż Alfred zginął z rąk wroga 20 kilometrów od wioski. W Noko nie było już bezpiecznie. Nana musiała podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim życiu, zmuszona była oddać Reitę. W swoje czwarte urodziny dziewczynka pojechała z wujem i jego rodziną do regionu Unova, tam, gdzie wojna jeszcze nie doszła. Małe dziecko, wydawać by się mogło, że nic nie rozumie, ale widać było żal w jej czerwonych oczkach, kiedy patrzyła po raz ostatni na matkę.
  Wojna jest okrutna, bezwzględna, czyhająca tylko na śmierć niewinnych. Tydzień po tym, jak Reita wyjechała z wujem, do wioski Noko wtargnęły wojska generała Katsu.
-Otwierać!- w domu Nany rozległ się głos dojrzałego mężczyzny. Kobieta nie zdążyła nic powiedzieć, kilku mężczyzn wtargnęło do domu wyważając drzwi.
-Och, przepraszam najmocniej... Pani sama w domu? Czyż to nie jest niebezpieczne?- Generał Katsu zwrócił się w stronę kobiety i wyją pistolet mierząc jej prosto między oczy.
-Chciałaby mi pani coś powiedzieć? Zanim strzelę...- spytał poprawiając włosy i zaśmiał się demonicznie, po czym nacisnął spust. Zanim Nana umarła, po jej twarzy spłynęła jedna łza. Wyszeptała cicho:
-To wszystko dla Ciebie, kochanie. Nie daj im się Rei.- po tych słowach wyzionęła ducha.
  Reita nie dowiedziała się o śmierci matki od razu. Wuj wolał nie zaprzątać głowy dziecka takimi sprawami. Chciał poczekać, aż będzie gotowa na przyjęcie takiej wiadomości. W końcu, kiedy Reita skończyła 15 lat wuj powiedział jej o wszystkim. O tym, że matka zrobiła to wszystko dla niej, poświęciła się, że to Katsu ją zabił. Od tej pory dziewczynka cały czas myślała o matce. Przysięgła, że dopadnie Katsu i osobiście wymierzy mu kulę prosto w serce. Ale cóż może zrobić piętnastolatka oddalona o 1450 kilometrów od domu...
  Po śmierci ciotki wuj zaczął szukać pocieszenia u Reity, co w najbliższym czasie przyniosło bardzo złe skutki. Kiedy wuj próbował dobrać się do Reity ta wbiła mu długopis w oko doprowadzając do jego śmierci i w samej piżamie uciekła z domu. W drodze do miasta Viridian natknęła się na rannego pokemona. Znieczulona rygorem panującym w domu wuja i losem jakim obdarzyło ją życie ominęła pokemona. Jednak kilka kroków dalej zatrzymała się słysząc jego przeraźliwy błagający pisk. Zirytowana przeraźliwym hałasem westchnęła i wróciła do rannego. Oderwała kawałek rękawa swojej piżamy i owinęła nim ranną łapę pokemona, aby zatamować krwawienie. I tak oto uratowała życie swojemu pierwszemu pokemonowi, nie wiedząc, iż ten właśnie Absolek będzie jej towarzyszem do końca życia. Zadowolona z ciszy jaka nastała wstała i ruszyła w kierunku miasta. Słysząc za sobą kulejące łapy ustała w miejscu i spojrzała za siebie. Stał za nią Absol, który gapił się na nią jak na mamusię. Wkurzona złapała pokemona i odwróciła go w przeciwną stronę niż sama szła. Odwróciła się i szła dalej. Nadal słysząc kulejące łapy postanowiła pozwolić pokemonowi iść z nią. Tak też zaczęła się przygoda Rei z pokemonami...
Starter: Absol
Płeć Startera: Samiec
Charakter Startera: Wredny, nie lubi spotykać się z innymi pokemonami. Szybko się denerwuje, zrobi wszystko, żeby jego właściciel/przyjaciel był bezpieczny. Jeśli już się z kimś zaprzyjaźnia to bardzo ostrożne i na poważnie.
Towarzysz: Brak
Kilka Słów o Towarzyszu: ----
Pokemon/y Towarzysza: ----
Rywal: Generał Katsu
Kilka Słów o Rywalu: Bezwzględny tyran, który zrobi wszystko dla władzy. Zabija niewinnych z zimną krwią i nie zawaha się przed niczym.
Pokemony Rywala: Steelix
Prośby: Jak można, to chcę spotkać kogoś kto wędrowałby ze mną. Najlepiej chłopaka. XD I chcę mieć dużo kłopotów, nietypowych kłopotów. @w@ *uwielbiam jak się coś dzieje*.


http://img545.imageshack.us/img545/5923/reied.png

Offline

 

#5 2012-02-19 21:00:32

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

Hmm. Twoja historia,nawet mnie rozbawiła Przyjmuję Historia pojawi się jeszcze dzisiaj.




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#6 2012-02-21 21:01:21

02Green02

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

42551031
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 148

Re: Zapisy

Twój Nick: 02Green02
Imię i Nazwisko: Szymon Mixer
Wiek: 12
Cel: Zobaczyć wszystkie ewolucje Eevee. Przeżyć fajną przygodę. Zobaczyć dużo różnych pokemonów. W tym jak najwięcej robaków i psychicznych.
Charakter: Spokojny, opanowany, wesoły.
Historia: Była ciemna spokojna noc.Szymon wyszedł się pospacerować do parku ,gdyż nie mógł zasnąć.Zobaczył tam spadającego pokemona. Jedno skrzydło miał wykręcone.Zaniósł go do Centrum Pokemon.Przyszedł tam też następnego dnia. Pokemon,
którego znalazł to Yanma. Zaprzyjaźnił się z nią.Chciał żeby miała trochę wolności dlatego nie złapał jej w pokeballa. Po paru dniach dowiedział się, że wygrał konkurs pt. ,,Opiekun Pokemonów'' za zaopiekowanie się Yanmą. Nagrodą jest podróż po wszystkich regionach i łapanie ulubionego rodzaju pokemonów.Wybrał robaki i psychiczne. Już następnego dnia pojechał do Kanto. Był w Pallet Town. Po paru godzinach doszedł do lasu Viridian. Nieznany trener zaatakował go Wynautem. Kazał swojej Yanmie wzbić się w powietrze i użyć akcji.
Wynik:

Yanma - 100%
Wynaut - 70%

Trener prawie się popłakał i powiedział, że wszyscy z nim wygrywają. Szymon spytał się czy zostanie jego towarzyszem. Zgodził się. Poszli trochę potrenować. Wynaut nauczył się ataku Encore. Zaatakowały ich dwa Koffingi. Łatwo sobie poradzili, bo ataki psychiczne niszczą truciznę. Trener złapał sobie jednego i przedstawił się.
Nazywam się Marcin. (Nie mam weny na nazwisko) A z pokemonów lubię psychiczne, lodowe i trujące.
- Dlatego złapałeś Koffinga, a na startera wziąłeś Wynauta?
- Tak.
- A ja lubię psychiczne i robaki.
Przed nimi jest miasto. Ciekawe co się w nim stanie. Może zaatakuje ich Team R albo grupa dzikich pokemonów?
Starter: Yanma
Płeć Startera: Samiczka
Charakter Startera: Ma zaufanie do swojego trenera, szybko się uczy, broni swojego trenera.
Towarzysz: Trener, który później się przedstawi.
Kilka Słów o Towarzyszu: Załamany, a później wesoły, odważny. Bardzo przyjecielski. Ma 12 lat chce pokonać wszystkich trenerów.
Pokemon/y Towarzysza: Wynaut, Koffing, a później Pineco, Abra, Swinub.
Rywal:
Kilka Słów o Rywalu:
Pokemony Rywala:
Prośby: Złapać Caterpie, Weedle, dwa Wurmple (jeden niech ewoluuje w Silcoona, a drugi w Cascoona) i Eevee.

Ostatnio edytowany przez 02Green02 (2012-02-23 11:46:20)


http://www.pokemon-crystal.pun.pl/viewtopic.php?id=2770

http://moje.glitery.pl/gify/58/116/2-Yanma-577.gif


http://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1757454.png
To tylko jedno kliknięcie



Mój setny ChatBox post 14.03.12


02Green02 - Dzisiaj 17:26:46 - [ 100 ChatBox Postów ]

Ciekawe kiedy Breeze się zaloguje.

Dzięki za avka Yuki - : )

Offline

 

#7 2012-02-22 18:09:06

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

No cóż, przygodę dał bym radę Ci dobrze zacząć, ale nie mam pomysłu na dalszą część.
Nie będę zuy więc,daje szansę poprawienia historii i celu. Ciężko pisać,o zobaczeniu wszystkich robaków




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#8 2012-02-22 18:57:52

Shun Kazami

Zbanowany

Zarejestrowany: 2012-02-21
Posty: 85

Re: Zapisy

Imię:Shun
Nazwisko:Kazami
Płeć:Mężczyzna
Wiek:14
Wygląd:Jak Trip
Początkowa kraina i miasto:Unova
Charakter: odważny,stanowczy,pewny siebie.
Starter: Snivy
Profesja:Trener
Historia postaci:Gdy miałem 7 lat wyruszyłem w podróż do Unovy zdobywać odznaki i nowe pokemony,szukałem i szukałem pokemonów a jak znalazłem to uciekały,byłem z tego bardzo smutny ale się nie poddawałem.
7 Lat później:
Miałem już 14 lat i byłem już sporo pokemonów ale w ciąż nie miałem ani jednej odznaki.
Nie wiedziałem co robić,wypuściłem pokemony żeby coś zjadły sam też coś zjadłem i poszliśmy spać.
(Sorki ale nie mam pomysłu.)
Cel:Zdobyć odznaki i pokemony,fajnie się bawić.
Towarzysz: Dawn,Iris,
Informacje o towarzyszu: (nie wiem,wymyśl)
Dodatkowe przedmioty:Brak
...:Tak


http://dodatkii.net/adopcje/41.gifhttp://sprites.pokecheck.org/i/495.gif
Pokemony:

1.http://sprites.pokecheck.org/i/495.gifSnivy
Płeć:http://www.mapletowers.com/trainercards/images/gender/f.png
Typ:http://www.pokemony.com/obrazki/typy/trawa.gif
Charakter: miła, poważna, odważna i stanowcza
Imię: Sniv.
Ewolucja: Snivy -> Servine -> Serperior
Ataki: Akcja, Warczenie*
Dod. Info: Snivy lubi jeść soczyste owoce, zwłaszcza winogrona. Po nich jej moc rośnie o 5%.
Specjalizacja: szybkość - 1.


2.http://sprites.pokecheck.org/i/557.gifDwebble
Płeć: http://www.mapletowers.com/trainercards/images/gender/m.png
Typ: http://www.pokemony.com/obrazki/typy/robak.gifhttp://www.pokemony.com/obrazki/typy/kamien.gif
Charakter:/b] mądry, geniusz, sprytny, skromny, samotnik
[b]Imię:
Ren
Ewolucja: Dwebble -----> Crustle
Ataki: Szaleńcze Cięcie, Struga Kamieni, Wycofanie*, Atak Piaskiem*
Dod. Info: Dwebble bardzo lubi spać pod ziemią. Gdy tam odpoczywa jego HP odnawia się dwa razy szybciej.
Specjalizacja: obrona - 1

_
Shun Kazami - 12- 03- 2012 20:45:29 - [ 100 ChatBox Postów ]

aha

Offline

 

#9 2012-02-22 20:45:51

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

Fu fu,historia około 5 linijek (ja prosiłem o 10), które nie ma zbytnio sensu.
Cel oklepany, 0 akcji 0 wydarzeń, przy okazji to nie mój formularz (ale to już nieważne).
Przykro mi,ale tutaj nie ma co poprawiać Odrzucam ;(




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#10 2012-02-29 18:46:49

Shun Kazami

Zbanowany

Zarejestrowany: 2012-02-21
Posty: 85

Re: Zapisy

Twój Nick:Shun
Imię i Nazwisko: Shun Kazami
Wiek:14
Cel:
-odnaleźć legendarne pokemony.
Charakter: Miły,odważny,stanowczy.
Historia:
-Pewnego dnia wyruszyłem z Snivy szukać Zoury lub Zoroarka,gdy wędrowaliśmy po unovie w tedy znalazłem Dawn która chciała się do mnie przyłączyć.
  2 Lata po odnalezieniu Dawn i Iris.Ja chciałem przeżyć fajną przygodę.Wędrowaliśmy po unovie i znaleźliśmy Asha stoczyłem z nim ponad 20 bitew w których 09 wygrałem.Gdy szukałem jaj znalazłem ale Brocka,i zaczęliśmy walczyć i walczyliśmy ale ja za każdym razem wychodziłem zwycięsko,niestety on znalazł Zoroarka i on wygrywał.Następnego dnia gdy wyszedłem z Centrum pokemon stoczyłem bitwę ale wygrałem.
Następnego dnia ja i Snivy byliśmy wykończeni.Tydzień wracaliśmy do sił,i postanowiłem szukać mojej zaginionej siostry która gdzieś jest w Unovie.
  Miałem jeszcze wiele przygód.
                                                             Koniec.
Starter: Snivy
Płeć Startera: Ona
Charakter Startera: miła, poważna, odważna i stanowcza
Towarzysz: Dawn,Iris
Kilka Słów o Towarzyszu/y: Jest miła,wesoła,śmieszna,odważna.
Pokemon/y Towarzysza/y: Piplup,Panchirisu.
Rywal: Ash
Kilka Słów o Rywalu: Ash nigdy się nie poddaje,jest odważny,zadziorny itd.
Pokemony Rywala: Pikachu.
Prośby:
-ciekawa historia.
W razie wyborów na prezydenta/premiera Polski zagłosuje na mojego MG Garego98-Tak.

Ostatnio edytowany przez Shun Kazami (2012-02-29 18:53:20)


http://dodatkii.net/adopcje/41.gifhttp://sprites.pokecheck.org/i/495.gif
Pokemony:

1.http://sprites.pokecheck.org/i/495.gifSnivy
Płeć:http://www.mapletowers.com/trainercards/images/gender/f.png
Typ:http://www.pokemony.com/obrazki/typy/trawa.gif
Charakter: miła, poważna, odważna i stanowcza
Imię: Sniv.
Ewolucja: Snivy -> Servine -> Serperior
Ataki: Akcja, Warczenie*
Dod. Info: Snivy lubi jeść soczyste owoce, zwłaszcza winogrona. Po nich jej moc rośnie o 5%.
Specjalizacja: szybkość - 1.


2.http://sprites.pokecheck.org/i/557.gifDwebble
Płeć: http://www.mapletowers.com/trainercards/images/gender/m.png
Typ: http://www.pokemony.com/obrazki/typy/robak.gifhttp://www.pokemony.com/obrazki/typy/kamien.gif
Charakter:/b] mądry, geniusz, sprytny, skromny, samotnik
[b]Imię:
Ren
Ewolucja: Dwebble -----> Crustle
Ataki: Szaleńcze Cięcie, Struga Kamieni, Wycofanie*, Atak Piaskiem*
Dod. Info: Dwebble bardzo lubi spać pod ziemią. Gdy tam odpoczywa jego HP odnawia się dwa razy szybciej.
Specjalizacja: obrona - 1

_
Shun Kazami - 12- 03- 2012 20:45:29 - [ 100 ChatBox Postów ]

aha

Offline

 

#11 2012-03-01 15:40:46

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

WTF? xP
Przykro mi,ale w twojej historii naprawdę nie da się zrozumieć...
Jedyna rzecz którą tam wypisałeś to walki,same walki, jednak nic nie dają.
Koniec e historii to ,,Miałem jeszcze wiele przygód'', pytanie jakich?
OK na początku szukałeś zoruy, później nie wiadomo skąd zacząłeś szukać siostry.
Spotkałeś Brocka,który dołączając do do ciebie wyparował? Skąd ta Iris...
Ta historia naprawdę nie ma przyszłości,możliwe,że ktoś inny cię przyjmie, jednak ja
po prostu nie mogę.




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#12 2012-03-01 17:25:41

Takeru

http://desmond.imageshack.us/Himg266/scaled.php?server=266&filename=koor.png&res=medium

41310769
Zarejestrowany: 2012-02-27
Posty: 82

Re: Zapisy

Twój Nick:Takeru
Imię i Nazwisko:Takeru Yamato
Wiek:11
Cel:Zobaczyć jak najwięcej dzikich pokemonów .Sprawić by moje pokemony stawały się silniejsze oraz Ewoluowały . Zostać Super Koordynatorem
Charakter:Jestem miły ,sympatyczny . Muszę dbać o mój wizerunek mam na tym puncie bzika .
Historia: Takeru urodził się 11 lat temu w regionie Sinnoh w mieście Snowpoint . Jego rodzice są bardzo wpływowymi osobistościami w regionie więc nie poświęcali mu zbyt dużo czasu Jednak Takeru miał wszystko czego potrzebował na wyciągnięcie ręki . Wystarczyło tylko że pstryknął palcami a służba domu była na jego skinienie . A jednak brakowało mu najważniejszej rzeczy miłości i uwagi jego rodziców . Takeru mieszka w wielkiej posiadłości w której najdrobniejsze elementy są wykonanie ze złota a sam dom jest tak ogromny że Takeru nie zna wszystkich pomieszczeń . Pewnego dnia zapragnął zostać sławnym modelem chodził na różne castingi jego rodzice pozwolili mu na to . Takeru zrobił swoje Portfolio u najbardziej profesjonalnych i wpływowych fotografów ze świata pokemonów Jego pasja moda i obsesja na puncie wyglądu doprowadziła do tego że Takeru jest najbardziej rozpoznawalnym 11 latkiem w całym Snowpoint a nawet Sinnoh . Chłopak musiał zaprzestać chodzić do szkoły więc jego rodzice zamówili prywatnych nauczycieli jednak Taker bo tak go nazywał Kamerdyner Stefan, jego jedyny przyjaciel. Pomimo starań rodziców Takeru  opuszczał lekcje i wagarował wtedy spędzał czas ze Stefanem który go krył i razem spędzali czas wraz z Oddish pokemonem Stefana byli bardzo do siebie przywiązani . Któregoś dnia Stefan opuszcza dom Takeru chłopak posmutniał wtedy Stefan podarował mu Oddish żeby się zaopiekował . Chłopiec przyrzekł mu to i od tej chwili razem wyruszyli w podróż . 
Starter:Oddish
Płeć Startera: Kobieta
Charakter Startera:Mila , Przyjacielska również lubi dbać o swój wygląd i pozować do zdjęć 
Towarzysz:chciałbym go /ją spotkać w przyszłości w podróży jednak nie na samym początku .
Kilka Słów o Towarzyszu:Na razie nie znam
Pokemon/y Towarzysza:Brak
Rywal: Patric
Kilka Słów o Rywalu:Zawzięty i nierozsądny Trener. Rywalizuje ze mną od czasów przedszkolnych .
Pokemony Rywala:Squirtle
Prośby:Ciekawa i interesująca przygoda .

Offline

 

#13 2012-03-01 19:51:36

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

No cóż, historia nie jakaś 1 klasa, ale widać, że się postarałeś.
Wszystko jakoś, jakoś sklejone... Więc przyjmuję, ale proszę się postarać
Jednak nie zrobię Ci dzisiaj przygody, jutro na pewno się pojawi.




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#14 2012-03-07 20:25:04

Pok

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2012-03-06
Posty: 122

Re: Zapisy

Twój Nick: Pok3D
Imie i nazwisko: Bas Oriento
Wiek: 13 lat
Cel: Nawiązywać kontakty ze swoimi pokemonami, zaspokoić poczucie długu co do swojej matki, wyuczyć się ciekawych taktyk i ruchów podczas walk pokemonów.
Charakter: Inteligętny, miły, spokojny, zorganizowany, lubiący znaleść jakieś dobre rozwiązanie z opresji.
Historia: Bas to młody 13 letni chłopak z Koln village w jotho. Jego matka oraz ojciec to dwoje hodowców. Jednego dnia bas oświadczył że chce pomóc rodzicom. Pewnego dnia Bas wybrał się z ojcem na wycieczkę do pobliskiego lasu. Bas powiedział ojcu że musi eheh... wyjść na stronę, jednak jego strona znalazła się pod ziemią, chłopak stracił grunt pod stopami i zauważył że stoi przed niewielkim posążkiem kamiennego golema. Figurka nagle się poruszyła. Bas odskoczył na chwile i usłyszał mocny bulgot. Pomyślał, że to może jakiś pokemon albo płapka ale gdy dźwięk się powturzył wiedział, że dochodzi on z brzuch tajemniczego pokemona. Natychmiast wyjął karmę dla pokemonów po czym dał ją golemowi. Po kilku krótkich chwilach ojciec Basa wskoczył do groty wyjmując pokedeks. Okazało się, że to golett. Golett był wdzięczny z sycący posiłek i różnymi znakami oznajmił, że chce przyłączyć się do Basa. Jednak trzy dni później zdarzył się tragedia włamywacz chciał ukraść kilka pamiątek rodowych. Gdy matka basa zastał złodzieja ten pobiegł do stajni, tam przewrócił staro lampę naftową która spaliła stajnie,  pokemony w stajni, złodzieja oraz matkę Basa. Bas w żałobie oświadczył, że wyrusza w podróż ku czci jego matki. W wolnych chwilach podczas podróży z nowym pokemonem Bas wspomina matkę i tworzy coraz to nowsze karmy dla pokemonów ustala również swój tak zwany "dream team".
Starter: Golett
Charakter startera: Spokojny (ale jak się zawzie to nie odpuszcza), silny, inteligentny, pojętny
Towarzysz: brak
Pokemony towarzysza: brak
Rywal: Byłbym wdzięczny jak byś mi go wymyślił.
Pokemony rywala: Jak wyżej
Proźby: Przepraszam z błedy ort. jak byś znalazł, ciekawa dynamiczna Historia. wymagający rywal oraz troche zagadek czy akcji.

Ostatnio edytowany przez Pok3D (2012-03-07 20:26:36)

Offline

 

#15 2012-03-17 08:21:26

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

Wszystko jako tako jest, ale w historii troszkę za mało akcji. Może byś dodał kilka linijek ze swojego dzieciństwa? Troszkę bardziej opisz tego włamywacza. Rywala, da się stworzyć tylko, czy owy ,,włamywacz'' już nim nie jest?
Jeżeli poprawisz to co napisałem prawdopodobnie Cię przyjmę. A więc do poprawy.




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#16 2012-03-17 08:57:09

Pok

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2012-03-06
Posty: 122

Re: Zapisy

Twój Nick: Pok3D
Imie i nazwisko: Bas Oriento
Wiek: 13 lat
Cel: Nawiązywać kontakty ze swoimi pokemonami, zaspokoić poczucie długu co do swojej matki oraz się zemścić się za matkę, wyuczyć się ciekawych taktyk i ruchów podczas walk pokemonów.
Charakter: Inteligętny, miły, spokojny, zorganizowany, lubiący znaleść jakieś dobre rozwiązanie z opresji.
Historia: Bas to młody 13 letni chłopak z Koln village w jotho. W dzieciństwie marzył o tym aby pewnego dnia wyruszyć w swoją podróż. Kilka razy wymykał się nawet do centrum pokemon aby oglądać tam najróżniejsze typy pokemonów. Podczas jednej z takich wycieczek przed centrum zobaczył walkę po między charizardem a małym kabutopsem. charizard na lewo i prawo atakował swoimi najsilniejszymi atakami. Zaś kabutos wykazał się nie siłą ale precyzją która pozwoliła mu przemknąć pomiędzy atakami i atakować w czułe punkty. Ta taktyka natchnęła basa przez co już wiedział że siła to nie wszystko. Jego matka oraz ojciec to dwoje hodowców. Jednego dnia bas oświadczył że chce pomóc rodzicom. Pewnego dnia Bas wybrał się z ojcem na wycieczkę do pobliskiego lasu. Bas powiedział ojcu że musi eheh... wyjść na stronę, jednak jego strona znalazła się pod ziemią, chłopak stracił grunt pod stopami i zauważył że stoi przed niewielkim posążkiem kamiennego golema. Figurka nagle się poruszyła. Bas odskoczył na chwile i usłyszał mocny bulgot. Pomyślał, że to może jakiś pokemon albo pułapka ale gdy dźwięk się powtórzył wiedział, że dochodzi on z brzuch tajemniczego pokemona. Natychmiast wyjął karmę dla pokemonów po czym dał ją golemowi. Po kilku krótkich chwilach ojciec Basa wskoczył do groty wyjmując pokedeks. Okazało się, że to golett. Golett był wdzięczny z sycący posiłek i różnymi znakami oznajmił, że chce przyłączyć się do Basa. Jednak trzy dni później zdarzył się tragedia włamywacz chciał ukraść kilka pamiątek rodowych. Gdy matka basa zastał złodzieja ten pobiegł do stajni, tam przewrócił staro lampę naftową która spaliła stajnie,  pokemony w stajni, zaś go i ledwo drasnęło, ale matka basa nie miała tyle szczęścia została poparzona na całym ciele. Bas w żałobie oświadczył, że wyrusza w podróż ku czci jego matki. W wolnych chwilach podczas podróży z nowym pokemonem Bas wspomina matkę i tworzy coraz to nowsze karmy dla pokemonów ustala również swój tak zwany "dream team".
Starter: Golett
Charakter startera: Spokojny (ale jak się zawzie to nie odpuszcza), silny, inteligentny, pojętny
Towarzysz: brak
Pokemony towarzysza: brak
Rywal: Może być ten złodziej.
Pokemony rywala: Jakieś wymagający. Głuwnie brutalne
Proźby: Przepraszam z błędy ort. jak byś znalazł, ciekawa dynamiczna Historia. Wymagający rywal oraz trochę zagadek czy akcji.

Ostatnio edytowany przez Pok3D (2012-03-17 08:58:38)

Offline

 

#17 2012-03-17 11:34:53

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

Niech będzie... przyjmuję, ale wstaw link do KP do podpisu.




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#18 2012-03-19 16:12:57

Michalteam

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2012-03-06
Posty: 26

Re: Zapisy

Twój Nick: Michalteam
Imię i Nazwisko: Blake Waterfall
Wiek: 14 lat
Cel: Wytrenować Bagona tak aby ewoluował w Salamence oraz uwiecznić na rysunkach wszystkie pokemony smoki albo chociaż większość. Pokazać Johnowi że jestem lepszym trenerem.
Charakter: Niecierpliwy, Inteligentny, Dowcipny, Często zapomina o czymś co miał zrobić, Uwielbia rysować pokemony.
Historia: Młody Blake zamieszkał z dziadkiem w wieku 3 lat, ponieważ Jego rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Mieszkali w regionie Unova, w małym domku na obrzeżach Striaton City. Już wtedy interesował się pokemonami a najbardziej podobały Mu się pokemony typu smoczego. Pewnego dnia był z dziadkiem w górach. Szli razem wąskim przesmykiem, gdy zaatakował ich rozwścieczony Onix. Był zdenerwowany, bo wkroczyli na jego terytorium. Próbował ich zaatakować, lecz oni szybko schowali się w pobliskiej jaskini. Pokemon był już bardzo blisko gdy nagle przyleciała Salamence, która odciągnęła uwagę Onixa tak by Blake z dziadkiem mogli uciec. Salamence pokonała Onixa, lecz przyjęła kilka ciosów i nie była w stanie latać. Chłopak zaopiekował się nią do czasu aż ona wyzdrowiała. Pewnego dnia odleciała zostawiając jajko pokemona. Zawsze marzył o tym by zostać trenerem, teraz gdy skończył 14 lat nadarzyła się okazja ponieważ Bagon wykluł się kilka dni temu. Dziadek dał mu trochę pieniędzy i kilka pokeballi, których niegdyś używał w trakcie swojej podróży. Chłopak postanowił, że wyruszy w pierwszy dzień zbliżających się wakacji. Pewnego dnia był w Striatonie na zakupach i spotkał "kolegę" ze szkoły, który nazywał się John. Chłopak swoją podróż rozpoczął jakieś 4 miesiące temu, lecz dotąd kręcił się w okolicach Striatonu bo zwyczajnie bał się wyruszyć samemu w podróż. Spotkali się w sklepie kiedy John wybierał karmę dla swoich pokemonów. John śmiał się z Blake'a, ponieważ ten jeszcze nie miał swojego pokemona a w szkole chwalił się, że zostanie najlepszym trenerem. Lekko się pokłócili i Blake wyśmiał Johna, bo ten pomimo iż posiada 2 pokemony boi się wyruszyć w podróż. Obiecali sobie,(o ile wróg wrogowi może coś obiecać) że spotkają się kiedyś i rozstrzygną ten spór w trakcie walki pokemonów. Gdy wakacje nadeszły Blake zaspał i dopiero w południe obudził go dziadek. Szybko się ubrał i wybiegł z domu w kierunku najbliższej leśnej drogi. Po pięciu minutach zorientował się, że nie zabrał ze sobą swojego pokemona. Wrócił do domu gdzie czekał na niego dziadek z Bagonem. Wreszcie mógł wyruszyć w swoją podróż o której tak marzył. Skierował się w stronę lasu, aby znaleźć jakiegoś ciekawego pokemona i wytrenować Bagona.
Starter: Bagon - Perigoso
Płeć Startera: Samiec
Charakter Startera: Energiczny, Pewny siebie i Ciekawski
Towarzysz: Brak
Kilka Słów o Towarzyszu:
Pokemon/y Towarzysza:
Rywal: John
Kilka Słów o Rywalu: Chłopak w wieku Blake'a. O dziwo jest dobrym trenerem, ale boi się wyruszyć w podróż. Nie działa impulsywnie, woli przemyśleć każdą decyzję piętnaście razy niż zrobić coś głupiego, a pomimo to czasami zachowuje się jak małe dziecko.
Pokemony Rywala: Beldum i Axew
Prośby: Na początku proszę żebyś mnie przyjął a z tych mniej ważnych rzeczy to proszę o ciekawą przygodę.

Ostatnio edytowany przez Michalteam (2012-03-21 16:26:08)

Offline

 

#19 2012-03-20 20:49:13

 Crus

http://i.imgur.com/HrvgE.png

Skąd: Kotoladnia <D
Zarejestrowany: 2011-07-31
Posty: 666

Re: Zapisy

Ok teraz przyjmuję , acha i prosiłbym o chwilowe niezapisywanie się do mnie.
To tylko na nie długą część czasu. Gdyż mam już 5 graczy i jeszcze wczuwam się w rolę.

Ostatnio edytowany przez Gary98 (2012-03-21 19:05:10)




http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=maox.png&res=landing

Kocur Mao, zaprowadzi Cię do mej KP

















Offline

 

#20 2012-03-27 20:18:29

Polik

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2012-03-27
Posty: 19

Re: Zapisy

Twój Nick:Polik
Imię i Nazwisko: Polik Slone
Wiek:14
Cel: Wytrenować Timburr'a do najwyższego stadium ewolucji, zdobyć jak najwięcej odznak oraz pokonanie człowieka który mnie uratował.
Charakter: Bardzo miły,przyjacielski,nigdy nie opuszcza przyjaciół.Zawsze trwa przy bliskich.Jest wytrwały nigdy się nie poddaje,nawet gdy jest w niebezpieczeństwie.Jest mądry i myśli logicznie.
Historia: Dzieciństwo Polik'a było bardzo dobre, przyjaźnił się od dziecka ze swoją sąsiadką June.Ich rodzice byli wrogo do siebie nastawieni, więc nie mogli się za często widywać.Z chęcią bawili się z pokemonami z pobliskiego lasu, ale jakoś niespecjalnie chcieli mieć swoje własne. Mijały lata, June i Polik mieli już po 13 lat i nadal nie zmieniali zdania w sprawie pokemonów.Pewnego razu wybrali się na spacer do lasu, Polik często spoglądał na June, ponieważ czuł coś do niej, ale nie był pewien czy to prawdziwa przyjaźń czy coś więcej.Kiedy szli przez ten las wydarzyło się coś, co zmieniło ich nastawienie do pokemonów.Mianowicie przechodzili koło niewielkiego krateru , kiedy usłyszeli głośne warczenie pokemona nie wiedzieli jaki to jest typ.Był on wściekły z nie wiadomo jakiego powodu i gotowy do ataku.Wyskoczył z krateru mały Drilbur http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/handheld/blackwhite/animated/529.gif i gdy ruszył do ataku wprost na June Polik zrozumiał co do niej czuje i szybko wyskoczył na przeciw pokemonowi i nie pozwolił ,żeby coś zrobił dziewczynie.Pokemon rzucił się na Polik'a.I kiedy znalazł się o włos od niego uderzył go jakiś fioletowawy promień.Z prawej strony nadbiegał jakiś mężczyzna ubrany w szary strój i czarne buty , a z nim jego pokemon wyglądający mniej więcej  tak http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/handheld/blackwhite/animated/579.gif .Szybko podbiegł do pokemona i rzucił w niego pokeballem łapiąc go nadzwyczaj szybko.Polik i June podziękowali trenerowi, a ten zaproponował , że odprowadzi ich do domu.
Nie trzeba nas odprowadzać, poradzimy sobie.-Powiedział Polik
Po tym co widziałem myślę że jednak nie poradzisz sobie jakby zaatakował cię jakiś pokemon silniejszy niż ten, więc nalegam-Powiedział Trener
Oboje zgodzili się na to i razem wyruszyli w kierunku wioski.Podczas tej przechadzki jakoś przekonał ich , żeby odebrali swoje startery i wyruszyli w podróż pokemon.Trener powiedział im , że jeśli będą dobrze trenować swoje pokemony, zdobywać odznaki to na pewno się znowu spotkają i może nawet stoczą bitwę pokemon.Następnego ranka po kryjomu wyszli z domu i ruszyli do laboratorium profesor Juniper.Profesor dała im po pokemonie.Chłopiec dostał Timburr'a http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/handheld/blackwhite/animated/532.gif , a dziewczyna Tepig'a http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/handheld/blackwhite/animated/498.gif .Tak zaczęła się przygoda Polik'a i June.
Starter: Timburr
Płeć Startera: On
Charakter Startera: Miły,Zabawny, Waleczny.
Towarzysz: June
Kilka Słów o Towarzyszu: June to czternastoletnia dziewczyna, która jest bardzo miła, czasami agresywna. Lubi ognisty typ pokemonów. Jej marzeniem jest zdobycie 5 wstążek.
Pokemon/y Towarzysza: Tepig
Rywal: Brak(Narazie)
Kilka Słów o Rywalu: ...
Pokemony Rywala: ...
Prośby: Chcę mieć za rywala, później oczywiście człowieka który mnie ocalił. Fajna gra. A i jeszcze coś Przyjmij mnie (Proszę)


W razie wyborów na prezydenta Polski zagłosuje na mojego MG Garego98- tak

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.porzece.pl/