http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy. Tutaj = http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

Ogłoszenie

Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy.


http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

#1 2012-07-22 17:40:55

Did

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2012-02-07
Posty: 666

Did

Imię/imiona: Kido
Nazwisko: Minene
http://img694.imageshack.us/img694/6461/shizennotekip6001198642.jpg
Data urodzenia: 06.06.1994
Profesja: trener
Team: ---
Partner/partnerka: ---
Opis charakteru: Jego charakter jest przeciwstawny do charakteru brata. On jest miły i może zbyt szalony? Ale to młody człowiek, nieprawdaż? O! Ma jedną świrniętą cechę! Kocha cycki... może nie wchodźmy w szczegóły tego.
Opis wyglądu: Kido to dość wysoki, dobrze zbudowany chłopak. Niższy od brata, ale bardziej kawaii. Jego ubiór jest specyficzny. Fioletowa bluza (pod nią koszulka z napisem: "Damn it") z kapturem oraz coś na rodzaj szala. To jego górna cześć. Dolna to, spodnie "jeans" oraz trampki "fioletowe".  Niczym zwykły nastolatek. Spod kaptura widać długie włosy, koloru zielonego.
Historia: Ogromne laboratorium wypełnione szklanymi kopułami. Leżało ono w samym środku piekła. Było oddzielone od reszty świata ogromną bramą, która nie mogła zostać zniszczona, póki miała moc. Skąd ją miała? Czerpała ją od wszystkich demonów, jakie żyły w środku. Nowe istoty były stwarzane w szklanych kopułach, które znajdywały się w wcześniej wymienionym laboratorium. Był to największy budynek w tym miejscu. Ogromna ilość sal, w każdej kopuły i małe demony posiadające ogromną moc. Przebywały tam, dopóki nie były zdolne do samodzielnego życia. Gdy już nadszedł ten czas, zostały wypuszczane. Ich moc jednak nadal była wykorzystywana do podtrzymywania bramy. Na niektórych były przeprowadzane eksperymenty. Próbowali za pomocą różnych sposobów sprawić, że demon będzie miał więcej mocy. Nie mogli pozwolić do tego, żeby brama została zniszczona. Najprawdopodobniej wszystkie stworzenia, jakie żyły w piekle uciekłyby do innego świata i zrobiły chaos. Właśnie, demony. Wyglądały one dokładnie tak samo jak ludzie. Mogłyby niezauważalnie prześlizgnąć się do ich świata i go zniszczyć. Coś jednak różniło ich od ludzi. Oprócz czarnych skrzydeł i ogona, które mogli w każdej chwili aktywować lub schować, posiadali moce. Każdy z nich miał swoją broń. Miecze, pistolety, łuki, różdżki dla tych, które potrafiły posługiwać się magią. Te na których eksperymentowali, były trochę inne. Potrafiły posługiwać się różnymi broniami i w dodatku posiadali moce, do których użycia nie potrzebowali żadnych przedmiotów. Były one silniejsze od innych stworów i mogły z łatwością zabić resztę. Nie miały jednak do tego żadnego powodu. Nie wiedziały, że zasilają bramę. Wszystkie wspomnienia z laboratorium natychmiast znikały po opuszczeniu go. Cała ich przeszłość była trzymana w tajemnicy. Żyły normalnie w piekle, nawet nie przypuszczając, że władca oraz pracownicy laboratorium trzymają przed nimi taki sekret.

***

Co ty robisz?! Chcesz ich zabić?! - słychać było krzyk.
Mężczyzna właśnie stał przed kopułą, w której przebywało dwóch chłopców. Bliźniaki, stworzone w ten sam sposób co reszta. Były jednak wyjątkowe, bo narodziny dwóch demonów naraz były bardzo rzadkie. Z tego powodu zostały one jednymi z tych, nad którymi przeprowadzali badania. Właśnie teraz, kilka osób to robiło. Jeden z nich przypadkowo użyłby na nich płynu, który mógłby ich zabić. Na szczęście drugi mu w tym przeszkodził. Jeden z chłopców otworzył oczy. Bliźniaki były do siebie dość podobne, miały tylko inne włosy. Pierwszy miał dość długie zielone, oraz był niższy od brata. Jego oczy były koloru niebieskiego, co wcześniej zauważyły demony w laboratorium. Natomiast drugi miał krótkie niebieskie, oraz oczy tego samego koloru co brat. Był dość wysoki.
Obudził się! - krzyknęła kobieta, która także była w laboratorium.
Chłopak rozglądnął się i na chwilę zatrzymał wzrok na swoim bracie. Nie wiedział sam kim jest, gdzie się znajduje i po co. Rzadko zdarzało się, żeby któryś z demonów budził się podczas eksperymentów. Widział wtedy wszystko i wszystkich, którzy się tu znajdują. Chociaż i tak nie sprawiało to zbyt dużych problemów. Po odejściu o wszystkim zapominał. Jeden z demonów dał mu kolejną dawkę środku nasennego. Chłopiec zamknął oczy. Znów zasnął.

***

Kilka lat później, bliźniaki został wypuszczone z laboratorium. Oczywiście tak samo jak reszta demonów, zapomniały o wszystkim, co się tam działo. Nie wiedziały także do czego jest wykorzystywana ich moc. Zostały oddane do rodziny, która miała udawać, że opiekuje się nimi od kiedy się narodzili. Zawsze, gdy oddawali demony do takiej rodziny, używali na rodzicach specjalnych środków, przez które myśleli, że są to ich dzieci. Dzięki temu nie mogli się niczego domyślić. Chłopiec z niebieskimi włosami miał na imię Seto, natomiast drugi Kido. Tak jak każdy demon, musiały posiadać swoją broń, w dodatku były jednymi z nielicznych, nad którymi eksperymentowali. Posiadali więc też specjalne moce. Seto miał katanę, a jego mocą była szybsza regeneracja ran oraz władanie mrokiem, natomiast bronią Kido był pistolet, a mocami przemiana i tworzenie broni. Mieli normalne życie, tak jak reszta. Żyli nieświadomi tego, do czego wykorzystują ich moc. Ich przybrani rodzice byli tacy, jak wszyscy inni. Wychowywali ich tak samo, jakby były to ich prawdziwe dzieci.

***

Wszystko było normalne, dopóki nie skończyli 18 lat. Dzień był normalny, tak jak każdy. Szli razem do szkoły *taak, Mol i Did nie mieli pomysłu. Laboratorium jest, więc szkoła też nu xD* . Wciąż nie wiedzieli o swojej przeszłości. Szli cały czas przed siebie, nie spodziewając się niczego nowego. Droga, którą wcześniej chodzili, była zablokowana. Poszli drugą, trochę dłuższą. Nagle Seto chwycił Kido za kaptur i pociągnął lekko do tyłu.
Uważaj – powiedział.
Chłopak spojrzał w dół. Gdyby nie jego brat, leżał by już w dziurze w ziemi, która miała kilka metrów głębokości. Jeden raz poszli inną drogą i już by się połamał. No cóż, takie życie. Jednak to było trochę dziwne. Co robiła dziura na środku drogi? Demony rzadko przechodziły przez tą część piekła. Bliźniaki oczywiście musiały sprawdzić co jest na dole. Za pomocą skrzydeł zlecieli na dół. Znaleźli się w kwadratowym pomieszczeniu, którego ściany były z kamienia. Na jednej były drzwi. Podeszli do nich i złapali za klamkę. Zamknięte. Takie drzwi nie sprawiały zbyt dużego problemu dla dwóch demonów. Z łatwością je zniszczyły. Im oczom ukazał się długi, wąski korytarz. Nie obchodziło ich to, że potem mogą mieć kłopoty, poszli dalej. Pomimo tego, że znajdowało się to głęboko pod ziemią, było tam dość jasno. Na końcu były kolejne drzwi. Tym razem już otwarte. Otworzyli je i ujrzeli... Ogromną bibliotekę? Dużo półek i ogromna ilość starych zakurzonych książek. Najprawdopodobniej od dawna nikogo tu nie było. W dodatku co robiła biblioteka w takim miejscu? No nie wiadomo. Weszli do środka i od razu podbiegli do jednej z półek. Kido miał zamiar wyjąć jedną z książek, którą sobie wybrał, jednak jego brat za półkami zauważył stolik. Leżała na nim zamknięta książka. Zielonowłosy chłopak jednak zrezygnował z książki którą znalazł i poszedł za bratem. Otworzyli ją i zaczęli czytać. Eksperymenty nad demonami, zasilanie bramy, olbrzymia moc. Nie mogli uwierzyć, że tak było naprawdę. Okłamywali ich przez wiele lat. W książce było opisane wszystko. Jak były przeprowadzane eksperymenty, co zrobić, żeby moc nadal zasilała bramę. Na końcu jednak pisało, co muszą zrobić, żeby przestać oddawać swoją moc. Wtedy by mogli używać pełni swoich sił. Zrobili to, a w tym samym momencie powróciły wszystkie ich wspomnienia. Zdenerwowali się. Oni w dzieciństwie nad nimi eksperymentowali to mają teraz zamiar się odwdzięczyć. Natychmiast wylecieli z biblioteki. Mieli moc silniejszą od innych. Byli jednymi z tych, nad którymi eksperymentowali, w dodatku przestali zasilać bramę. Mogli zniszczyć wszystko. I tak zrobili. Zabili wszystkie demony, jakie były w piekle. Zniszczyli wszystko co tam było. Byli już pewni, że jako jedyni zostali w tym miejscu. Jednak się mylili. Bramę zniszczyli z łatwością. Wystarczył jeden cios mieczem i strzał z pistoletu, żeby upadła pod wpływem ich ataków. Wydostali się z miejsca, w którym spędzili całe życie. Po wyjściu z piekła znaleźli się w świecie ludzi. Byli w samym środku lasu. W końcu mogli robić to co chcą, nikt nie mógł im tego zabronić. Kiedy tylko będą chcieli, mogą zniszczyć także świat ludzi. Jednak po co? Nigdy tu nie byli, oni nic im nie zawinili, więc nie mieli po co tego robić. Tylko co teraz. Zaczęli iść przed siebie bez celu. Po kilku minutach zauważyli, że coś ich obserwuje. Spojrzeli za siebie. Na drzewie, które stało obok nich, coś siedziało. Jakieś stworzenie czarnego koloru, którego jedno ucho było większe, koloru czerwonego tak samo jak jego oczy. Miał duże białe pazury, a na środku tułowia oraz na czole dwie żółte kropki. Zeskoczył z drzewa i powolnym krokiem podszedł do bliźniaków. Oni nigdy nie widzieli takiego stworzenia. Kido wyjął pistolet i nakierował na stworka. Ten jednak się ich nie bał.
Jesteście demonami? - usłyszeli głos w głowach
Lekko się uśmiechnął. Oni jednak nie odpowiadali. Byli zdziwieni, że jakiś potwór, którego znaleźli w środku lasu nagle pyta się ich, czy są demonami. W dodatku zapytał się tak jakoś dziwnie, usłyszeli jego głos w głowach. Telepatia? Najprawdopodobniej tak. Stworek rozglądnął się, a następnie zatrzymał wzrok na nich.
Jestem Sneasel. Słyszycie co do Was mówię, ponieważ jestem pokemonem typu mrok. Będziecie słyszeli co mówi każdy stworek z takim typem. To rzadkość znaleźć demona w tym świecie. Pewnie wiele mrocznych pokemonów chciałoby mieć ich za trenera – zaczął. - Pewnie pierwszy raz tu jesteście, będziemy musieli Wam wytłumaczyć, o co z tym wszystkim chodzi.
Po wypowiedzeniu tego, pokemon krzyknął. Ptaki siedzące na drzewach wystraszyły się i natychmiast uciekły. Zza krzaków wyszedł kolejny pokemon. Tym razem był to czarny pies, z czerwonym brzuchem oraz pyszczkiem. Na jego głowie, plecach oraz łapach wyrastało coś, przypominające kości. Stanął on obok Sneasel'a.
Houndour – powiedział cicho.
Jego także zrozumieli. Czy to też było stworzenie typu mrocznego. Spojrzał on na nich, a następnie na stworka stojącego obok niego.
Słyszeliśmy już, co zrobiliście. Pewnie myślicie, że jesteście jedynymi, którzy przeżyli. Mylicie się. Przed wami uciekło kilka innych demonów. Tych silniejszych, a wśród nich władca. Będą chcieli Was złapać i się zemścić – znów usłyszeli głos Sneasel'a. - Nie podoba mi się to. Chcemy Wam pomóc.
Gdy skończył mówić, pies przytaknął. Kido i Seto nie wierzyli jednak do końca stworkom. Widzą ich pierwszy raz, nie wiedzą, czy one czasem nie mają zamiaru zaprowadzić ich do nich. No jeśli przeżyli, bo nie widzieli ich ucieczki. Nie mieli jednak innego wyboru. Sami nie będą wiedzieli, co mają tutaj robić.
Skąd mamy wiedzieć, że nie chcesz nas do nich zaprowadzić? - spytał się Seto.
Wolał jednak się upewnić. Był osobą, która nie ufała każdemu, kogo spotka na swojej drodze. Mroczne stworki spodziewały się takiego pytania.
Nie mamy po co tego robić, nie musimy ich słuchać. W dodatku, kiedy zauważycie, że sprawiamy problemy, w każdej chwili możecie nas zabić. Gdybyśmy mieli Was do nich zaprowadzić, nie ryzykowalibyśmy tak – powiedział tym razem Houndour.
Musieli pójść z nimi. W dodatku pies miał racje, w każdej chwili mogą ich zabić, jeśli zauważą podstęp.
Dobra, idziemy – powiedział Kido.
Obydwa stworki uśmiechnęły się. Kido i Seto zaczęli powoli iść, jednak Sneasel ich zatrzymał.
Zanim wyruszycie, muszę Wam jeszcze wszystko wytłumaczyć – rzekł stworek.
Kilka minut zajęło tłumaczenie, na czym polega łapanie innych pokemonów, oraz zbieranie odznak. Będą musieli po drodze wykombinować skądś PokeDex i PokeBalle dla siebie. W dodatku muszą uważać na demony, które próbują ich zabić. Razem ze swoimi nowymi stworkami wyruszyli w podróż.
Rodzina: Seto Minene

Pokemony:

Sneaselhttp://gpxplus.net/files/images/badge/male.gif
Imię: Momo
http://cdn.bulbagarden.net/upload/4/40/215.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/b/b6/Spr_b_5b_215_m.png
Lvl: 5
Typ: http://www.serebii.net/pokedex-dp/type/dark.gifhttp://www.serebii.net/pokedex-dp/type/ice.gif
Ewolucja: Sneasel (Razor claw) -> Weavile
Ataki: Rysa, Chytre Spojrzenie, Okrzyk
Charakter i historia: Sneasel to zadziorny oraz bojowy pokemon. Wierny swojemu właścicielowi. Jego historia nie jest znana, ale to dziki pokemon, oswojony...
Umiejętności: Wewnętrzne skupienie - Pokemon nigdy nie stchórzy.
Bystry wzrok - Celność Pokemona nie może zostać obniżona. Dodatkowo, jeśli Pokemon jest na pierwszym miejscu w drużynie, szansa na napotkanie słabszych Pokemonów maleje o 50%.

Horsea http://gpxplus.net/files/images/badge/male.gif
Imię: Kano
http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/handheld/black-white/116.png http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/handheld/black-white/back/116.png
Poziom: 18
Typ: http://serebii.net/pokedex-dp/type/water.gif
Ewolucja: Horsea 32lvl -> Seadra (wymiana/Dragon Scale) -> Kingdra
Ataki: Bąbelki, Zasłona Dymna, Laser, Wodna Broń, Skupienie Energii, Bąbelkowy Promień
Charakter i historia: Horsea urodził się w morzu, niedaleko przystani. Został złapany przez jednego z rybaków, który nie miał czasu się nim zajmować i oddał Pokemona do adopcji. Konik morski jest bardzo nieśmiały oraz strachliwy. Jego największy lek to chyba ciemności.
Umiejętności: Szybkie pływanie - Kiedy podczas walki pada deszcz, szybkość Pokemona podwaja się.
Pomyślna moc - Kiedy Pokemon zostaje trafiony ciosem krytycznym, moc jego ataków wzrasta o 1,5 raza.

BOX || KONTO BANKOWE


Odznaki: ---
Wstążki: ---
Zawartość plecaka:
- 750zł http://www.margonem.pl/obrazki/itemy/zlo/pir-monety.gif
- pokedex http://republika.pl/blog_st_4727710/7677162/tr/pokedex0sd.gif
- 7 pokeball http://www.serebii.net/itemdex/sprites/pokeball.png

Ostatnio edytowany przez Did (2012-07-27 15:07:30)


http://img202.imageshack.us/img202/1220/chachamaru.jpg

Offline

 

#2 2012-07-22 18:16:48

 Mario

http://img29.imageshack.us/img29/51/daroi.png

39759783
Call me!
Skąd: się biorą dzieci?
Zarejestrowany: 2012-01-08
Posty: 666
Starter: Onix.

Re: Did

Zatwierdzam.

+ Usunęłam ci "szybkość", ponieważ nie dodajemy teraz tego oraz naprawiłam kod z linkiem do boxu oraz banku. | Daisy7


http://i.imgur.com/ZpAJc.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
fotowoltaika kraków zatkane rynny