http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

- Yyy... Więc tu mieszkasz. - powiedziałem. - Dobra czas żeby Shinix poznał okolicę. - Powiedziałem po czym wypuściłem z ball'a Shinix'a . - To mój pierwszy pokemon. - wytłumaczyłem. - Nie chcę cię urazić ale czy ta wioska została zbudowana z tamtego lasu? - spytałem gdyż byłem ciekawy. Rozłożyłem ręce i wziąłem duży oddech. - To jak Shinix, podoba ci się tu? - spytałem startera, czekając na odpowiedź Peeter'a .

Gdy zobaczyłem jak Shinix schował się za mną zdziwiłem się. Kucnąłem przy nim.
- Co się stało? - spytałem Shinix'a i pogłaskałem go po głowie. - Hmm... Czy coś się działo tu od ostatnich paru dni? - miałem nadzieję, że Peeter odpowie, chociaż to przecież morze być tylko widok pościnanych drzew i budowli z nich. - Może już chodźmy do twojego domu, odpowiesz mi gdy będziemy
iść.

/Nie wędzie ci przesadzać jak będę nazywał Shinix'a Ryoku ? /

Więc może tego wystraszył się Shinix, ale żeby bał się pokemonów duchów. Coś mi tu nie gra. Gdy po chwili doszliśmy do domu Peetera przestałem się bać, miałem nadzieję, że teraz będę miał święty spokój.
Wszedłem do domu, stanąłem obok drzwi i zacząłem rozglądać się po pokoju po czym poszedłem dalej. Zapomniałem już co znaczy "być w domu. " .
- Nie wiem jak ludzie mogą ścinać drzewa. - powiedziałem.

- Wyruszymy jutro, ok? - spytałem. - Dzisiaj lepiej odpocząć, bo zapewne jutro czekać będzie nas dłuuuuuga podróż. - powiedziałem. - Jestem pewien, że będzie dobrze nam się podróżowało razem. - uśmiechnąłem się, usiadłem na fotelu. 

Ostatnio edytowany przez Cross (2012-07-12 22:14:37)

Gdy rano wstałem zacząłem się rozglądać po budynku. Nie wiedziałem co się dzieje. Jednak gdy zobaczyłem Peeter'a wiedziałem o co chodzi. Wziąłem swoje rzeczy, zobaczyłem na zegarek i wyszedłem na dwór potrenować z Shinix'em i Weedle.

- Więc walka. - uśmiechnąłem się - Shinix... - nie wiedziałem kogo wybrać, czy Weedle czy Trubish'a ale co by było gdyby zaatakował on Shinix'a. Postawiłem jednak na... - Weedle wybieram was! - powiedziałem po czym wyrzuciłem dwa ball'e. Poczekałem aż pokemony się pojawią. - Zaczynaj. - uśmiechnąłem się.

- Shinix unikaj ataków za pomocą akcji! Gdy wyjdą promień mocy, Weedle gdy Shinix zaatakuje promieniem mocy to ty od razu ich zwiąż strzałem siecią! Obwiąż im oczy i nogi! Później zaatakuj Minccino w bark robaczym ugryzieniem. Shinix biegnij na Diglett'a i za pomocą promienia mocy odbij się od niego gdy będziesz w powietrzu używaj promienia mocy na nim! Weedle atakuj trującym ukłuciem Minccino! Unikajcie ataków, Weedle unikaj ataków za pomocą strzału siecią, zrób tak by sieć przyciągała cię w to miejsce w które nacelowałeś, a ty Shinix unikaj ataków używają akcji. Co jakiś czas używaj laseru! - mówię po czym przyglądam się walce.       

Po chwili przypomniałem sobie o tym, że ataki elektryczne nic nie zrobić typowi ziemnemu.
- Dobra Shinix pomyliłem się. Przepraszam. - powiedziałem do pokemona. - Zmień sobie przeciwnika. Najpierw atakuj promieniem mocy w Minccino! Później akcja! Gdy będzie atakować używaj laseru i akcji by ta pomogła ci uniknąć ataku. Uważaj na Diglett'a który może wyjść z ziemi!  Gdy będzie cię atakował z pod ziemi to unikaj ataków za pomocą akcji, gdy nie zdąży "zanurkować w ziemię zaatakuj go laserem by go unieruchomić, od razu po tym atak akcją i wywal go na ziemię po czym ty Weedle zwiąż go bu nie mógł znowu "zanurkować" w ziemię. Po czym skopcie się na Minccino. Ty Weedle najpierw go całego zwiąż i atakuj go trującym ukłuciem. A ty Shinix atakuj go akcją. Pokarzmy naszą tajną broń! Najpierw użyj tańca deszczu a potem Grzmot w Minccino! 

Ostatnio edytowany przez Cross (2012-07-15 21:52:14)

Napisałem Grzmot a nie Piorun .

---------------------
- Shinix! teraz musimy postawić osłabienie ich obrony oraz ataku! Najpierw ty Shinix użyj lasera na Diglett'cie a od razu ty Weedle atakuj trującym ukłuciem. Później znowu strzał siecią na Diglett'cie. Gdy to Weedle będzie robił ty Shinix musisz go na razie chronić. Weedle jak skończysz zaatakuj Minccino strzałem siecią. Po tym ataku twoja kolei Shinix! Biegnij na Minccino i gdy będziesz już blisko odbij się od niego promieniem mocy i w powietrzu użyj na Minccino Grzmotu. Później jak będziesz spadał użyj tym razem na  Diglett'cie akcji! Unikaj ataków używając akcji a ty Weedle unikaj ataków za pomocą Strzału Siecią. - powiedziałem do pokemonów. - Jeszcze wszytko może się stać. - uśmiechnąłem się.

Ostatnio edytowany przez Cross (2012-07-16 10:27:54)

O nie! I co teraz zrobić. Myślałem. może użyję jego własnej taktyki. Uśmiechnąłem się.
- Shinix wbiegnij do jego tunelu po czym atakuj akcją! A ty Weedle przyglądaj się czujnie przeciwnikom i gdy się wynurzą atakuj strzałem siecią.