http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy. Tutaj = http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

Ogłoszenie

Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy.


http://www.pokemon-crystal.aaf.pl

#1 2011-06-30 19:54:10

 JEZUS

http://i282.photobucket.com/albums/kk253/Quizler/Sprites%20and%20Stuff/pinkiesprite.png

Skąd: Woj. Lubelskie
Zarejestrowany: 2011-03-23
Posty: 9809633
WWW

Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Postanowiłam napisać tajemniczą powieść (ale bez krwi). Na razie wstęp. Komentujcie jeśli chcecie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


WSTĘP


Dziś zapowiadał się taki ładny dzień. Słońce grzało już od 4 nad ranem i ani kropli wody. Podczas lata to normalne, ale nie teraz – środek jesieni. Przeczucie, że coś się zdarzy dręczyło całą rodzinę Szydełkowskich. Zwłaszcza,  że ten dzień był zakreskowany w ich kalendarzu ściennym na czarno. Taki już kupili, a wymienić nie można. Najmłodszy z domowników jakim był ośmioletni Tomek mówił, że pewnie zdechnie stary już Herdier sąsiadów. Miesiąc temu zachorował na coś poważnego i nie zostało mu – jak to kreślił weterynarz, zbyt dużo życia. To jednak nie smuciło bezuczuciowego łobuziaka, który i tak nie lubił poke-psa. Pamięta jak trzy lata temu bawił się na ogrodzie piłką. Odbił ją tak mocno, że wpadła przez siatkę do państwa Ruter. Zawołał tatę, żeby po nią poszedł. Jednak, gdy wrócił z ojcem piłka była porozgryzana na strzępy przez kochanego Herdier'a. Teorie Tomusia uważano za nie słuszną, bo dwa dni temu pokemon zażył nowy lek i teraz odzyskuje siły. Rodzice bali się tego co mówiła młodsza o cztery lata od Tomka Zuzia. Chodź to jeszcze mały brzdąc wygadywała okropne rzeczy. Zaczęło się od tego, że zawsze rodzice wspólnie opowiadali jej historyjki na dobranoc. Mała kochała te wieczory. Wczoraj od razu po opowieści zaczęła bić piątkami o kolano taty. Matka zdziwiona zachowaniem córki zapytała czemu Zuzia jest taka niegrzeczna? Odpowiedź była szokująca. Kochana i zawsze spokojna czterolatka oświadczyła, że jutro wybuchnie pożar. Nie taki zwykły, ogromny! Cała wioska się spali. Nikt nie przeżyję. Na początku rodzice nie zainteresowali się tym co mówi ich dziecko. Niestety rano o 7.20 przy śniadaniu w wiadomościach pokazywali, że tej nocy były aż dwa pożary w pobliskich wsiach. Piętnaście minut później okazało się, że niedawno popsuło się coś w pobliskiej stacji paliw. Prawie doszło do wybuchu! Teraz Zuzia siedzi na dworze na kolanach swojej mamy. Tata wraz z Tomkiem pakują bagaże do samochodu. Minęło 7 minut. Wiktoria powinna już schodzić. Miała tylko zapakować niezbędne rzeczy i zejść do samochodu.
- Wiki, kochanie! - Wołała mama przyczepiona do pasów. - Chodź prędko, bo nie mamy czasu.
- Już idę. Musiałam nakarmić mojego Caterpie. Od rana domagał się śniadania. - Usprawiedliwiał się czternastoletnia miłośniczka pokemonów i przygód.
- Po co w sumie jedziemy nad ten zalew? To przecież 30km stąd. - Marudził Tomek przytrzymując bagażnik.
- Nie chcę byś znowu siedział przed komputerem cały weekend. - Tłumaczył ojciec. Żadne z dzieci tak naprawdę nie widziało, że rodzice obawiali się pożaru i woleli wyjechać ze wsi.
- Moja wina, że Kacper był dostępny na GG? Musiał mi powiedzieć jak przejść Entei'a w grze. To przedostatni boss! Tylko Kapi przeszedł tą grę, nie chcę być gorszy.
- Haha, znowu grasz w tą grę online?
- Zapytała rozśmieszona głupotą brata Wiki. - Mówiłam ci już, że Entei to legendarny pokemon i w prawdziwym  świecie to byś palcem nie kiwnął, bo już by było po tobie gdyby cię spotkał.
- Nie bądź taka pewna. Zresztą świat komputerowy jest ciekawszy. Nie wiem jak ty możesz siedzieć na komputerze max. godzinę dziennie? Przez ten czas nie zdążyłbym nawet złapać jakiegoś pokemona w PokemonOnline.
- Dzieci, cisza! - Krzyknął rozwścieczony już pan Szydełkowski. - Nie kłóćcie się przynajmniej RAZ w życiu. Chcę odpocząć od pracy.
Tomek prędko pogodził się z siostrą i już w spokoju czekali w aucie, aż tata wciśnie pedał gazu i pojadą nad zalew. Jeździli tam rzadko, tylko wtedy, gdy tata nie miał zbyt wiele pracy. A to zdarzało się raz na pół roku. Już mieli wyjeżdżać, aż nagle zobaczyli kilku chłopaków uciekających w ich stronę. Ciągle krzyczeli „Pożar! Ratuj się kto może”.
- Nie! Tylko nie to. - Pomyślała mama trójki rodzeństwa. - Skąd Zuzia wiedziała? To już koniec.

Offline

 

#2 2011-06-30 21:54:45

 SZATAN7

http://i.imgur.com/G4Kzq.png

13125568
Skąd: we mnie tyle wdzięku? :3
Zarejestrowany: 2011-06-01
Posty: 6666
Starter: Riolu :3

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Hyhy, zapowiada się ciekawie :3, czekam na kontynuację : ).



http://i46.tinypic.com/oubdyv.png


"Nawet diabeł może zapłakać, gdy rozejrzy się po piekle i zrozumie, że jest tam sam."

Offline

 

#3 2011-06-30 23:20:40

Kenichi

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2011-04-06
Posty: 66666

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Bardzo interesujące i jak już po tytule się dowiedziałem - tajemnicze. Ciekawe o co chodzi z tą Zuzią? W ogóle ciekawe co teraz będzie? Przeżyje ktoś?!


http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/icons/overworld/right/frame2/262.png http://i.imgur.com/HfZ0M.png http://www.pokestadium.com/pokemon/sprites/icons/overworld/left/262.png



15 ULUBIONYCH POKEMONÓW:
Czyli takie, które chcę złapać ;-)

http://oi51.tinypic.com/e1b8lf.jpg

Offline

 

#4 2011-07-01 14:28:01

 Snazzy

http://desmond.imageshack.us/Himg266/scaled.php?server=266&filename=koor.png&res=medium

5543089
Skąd: Sz-n
Zarejestrowany: 2011-06-01
Posty: 666
WWW

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Hm, muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał pomysł z tym kalendarzem, który... No, jakby pokazał im tą tragiczną datę. Daisy, jesteś super
Ale tak na serio. Błędów nie chce mi się sprawdzać, więc skupię się na fabule.
No, niby krwi nie ma, ale śmierć tak ^^
Fajne polskie akcenty w Pokemonowym świecie...
Tak na początek... 10/10.


http://i52.tinypic.com/fkse3o.png
http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2012/131/4/f/mars_caramelldansen_by_vanessagiratina-d4zcpu4.gif
Caramelldansen prowadzi do KP ^^

Offline

 

#5 2011-07-01 14:56:17

 Tasha

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2011-06-14
Posty: 644

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Dobre i trochę mroczne ocena 10/10


Moje Avki: http://desmond.imageshack.us/Himg23/scaled.php?server=23&filename=akiradr.png&res=medium, http://i54.tinypic.com/2rr9a39.png,http://i56.tinypic.com/2w7k0g8.png
Cytaty: "Prawdą jest, że w świecie shinobi Wojownik łamiący zasady uznawany jest za śmiecia, ale jeszcze gorszym smieciem jest ktoś kto nie dba o własnych przyjaciół"

Offline

 

#6 2011-07-01 17:24:01

 JEZUS

http://i282.photobucket.com/albums/kk253/Quizler/Sprites%20and%20Stuff/pinkiesprite.png

Skąd: Woj. Lubelskie
Zarejestrowany: 2011-03-23
Posty: 9809633
WWW

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Z ocen się cieszę. Wielkie thx Snazz za "jesteś super"   Teraz już wstawiam rozdział, pierwszy.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------



ROZDZIAŁ 1
Koniec i początek...



- Mówiłam mamusiu. - Powiedziała malutka Zuzia.
- Co mówiłaś? O co tu chodzi?! - Krzyczała rozwścieczona Wiki, która nie miała pojęcia, że za chwilę jej życie ulegnie całkowitej destrukcji.
- Żegnaj.... - Nie dokończył mówić ojciec, ponieważ wielka fala ognia pochłonęła całą wieś.
Zapadła cisza. Kompletna... Nie było żadnego ćwierkania, szczekania czy nawet brzęczenia. Na ulicach leżały ciała ludzkie. Tomek miał rację, Herider państwa Ruter zginął. Tak jak wszystkie inne pokemony żyjące w te wsi. Zaraz. We wsi? Ogień opanował całą ziemię. Nie ma już nikogo. Zagłada. Każdy wiedział, że kiedyś to nastąpi, ale nie, że dziś. Francuskie restauracje dawniej pełne od turystów teraz świeciły pustkami. Mur chiński zawsze uznawany za niezniszczalny był teraz proszkiem fruwającym po całych Chinach.
- Aaaaaa!!!! - Słychać płacz dziecka.
Czyli ktoś przeżył? Jedna jedyna osoba na świecie. Kto mógł nią być? W samochodzie państwa Szyedłkowskich jedno z rodzeństwa żyje. Zuzia?
- Mamo, tato... - Rozpacza nad ciałami rodziców Wikotoria! - Zuzia, Tomuś. Czemu wy umarliście? Czemu zostawiliście mnie samą? - Żaliła się dziewczyna mokra od łez.
Wiki położyła się przy bracie i łgała. Nie wie ile tam leżała. Godzinę, może dwie. Dla niej świat się skończył, chodź tak naprawdę tylko ona przeżyła. W końcu wzięła się w garść.
- Dlaczego ja? - To pytanie zadawała sobie przez cały czas póki nie nagłe światło.
To było jak błysk tylko 50 razy mocniejszy. Światło oślepiło Wiktorię. Gdy otworzyła oczy stała na zielonej trawie, nie wypalonej jak wcześniej. Przed nią biegł malutki Marill, a za nim Plusle.
- Co? Jak... przecież... - Zaczęła mówić dziewczyna, ale nagle czyjaś ręka dotknęła jej ramienia.
- Co ty tu jeszcze robisz? Zabłądziłaś? Chodź zaprowadzę cię do profesora. - Powiedział jakiś pan ubrany w biały kostium.
Wiki nie miała czasu na wyjaśnienia. Nazwany przez nią „doktorek” zaprowadził ją do dużego budynku nieopodal łąki na której przed chwilą była. Przed budowlą był biały szyld z czerwonymi literami, które tworzyły napis „Laboratorium profesora Oak'a”.
- Kto to profesor Oak? - Zapytał zdziwiona dziewczyna.
- Jak możesz nie wiedzieć? Przecież on da ci pierwszego pokemona.
- Co? - Szepnęła czternastoletnia dziewuszka.
Doktorek jednak nie usłyszał tego i wprowadził ją do dużej sali. Pośrodku był wielki stół. Leżało na nim 14 pustych pokeball'i i jeden zajęty. Obok zamkniętego stał sędziwego wieku mężczyzna. Miał białe, drobne włosy. Tułów zdobił laboratoryjny płaszcz. Zwyczajne czarne buty i zeszyt, który pan trzymał w rękach. W końcu z jego małych ust wypłynęły słowa:
- Jesteś już Wiktoria. Czemu tak długo?
- Yyy... - Jąkała się zapytana.
- Dobra, daruję ci. Nie mam czasu, bo niedługo jadę do Pallet Town. Mam tam znajomego. Mniejsza z tym. Został tylko jeden pokeball, więc wyboru nie masz. Weź go, mój pomocnik da ci zaraz plecak z 5 pokeball'ami i pokedex'em. To chyba tyle. Powodzenia w podróży!
- To był Oak. - Pomyślała Wiki i wzięła co kazał jej profesor.
Następnie wyszła z laboratorium i usiadła na najbliższej ławce.
- Co tu się dzieję? Ja nie rozumiem.
- Mówiła sama do siebie. - Mieszkałam w Miłoszech, nagle w kalendarzu dziwnie zakreskowany dzień na czarno, potem pożar, przeżyłam tylko ja. Zaświeciło jakieś dziwne światło i znalazłam się tu. - Nie mogła uwierzyć w to wszystko nastolatka. - Dostałam pokeball... Zaraz! Profesor mówił coś o mieście Pallet Town. Znam je z opowieści o Ash'u Ketchum. On mieszał w regionie Kanto. Dzieci dostawały pokemony i szły w podróż. Zdobywały kolejne stworki, walczyły z liderami. Nie, to niemożliwe! Każdy mówił, że to wymyślone historie. Czy świat mógł się tak zmienić? - Tyle skomplikowanych pytań kłębiło się w głowie Wiktorii.
Dziewczyna nie wiedziała co robić, ale pomyślała, że musi otworzyć ta kulę w której (jak mówiły historyjki) powinien siedzieć jej pokemon. W dawnym świecie pokemony – takie jak pies państwa Ruterów były normalne, a księgi pisały, że te tutaj mają magiczne moce. Czy to prawda? Dziewczyna dotknęła lekko przycisku na pokeball'u i nagle wyskoczył z niego stworek.

Offline

 

#7 2011-07-01 17:35:19

 SZATAN7

http://i.imgur.com/G4Kzq.png

13125568
Skąd: we mnie tyle wdzięku? :3
Zarejestrowany: 2011-06-01
Posty: 6666
Starter: Riolu :3

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Kurczę, coraz bardziej mnie to wciąga : D. Bardzo fajne, i teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na następne rozdziały : ).



http://i46.tinypic.com/oubdyv.png


"Nawet diabeł może zapłakać, gdy rozejrzy się po piekle i zrozumie, że jest tam sam."

Offline

 

#8 2011-07-01 17:42:53

 SZATAN12

http://img689.imageshack.us/img689/1485/1302289792795017684phot.png

41494534
Call me!
Skąd: się biorą witaminki?
Zarejestrowany: 2011-06-28
Posty: 6666

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

O.O Kobieto! Czekam aż w ksiegarni pojawi się twoja książka!



http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/360356915f93e12f3f1da2283721b515.gif?1308077772?dateline=1308079199


http://desmond.imageshack.us/Himg252/scaled.php?server=252&filename=54665.png&res=landing


Moje oczy są oczami wariata
Kiedy spotykają się z twoimi oczami...



http://desmond.imageshack.us/Himg546/scaled.php?server=546&filename=4575.png&res=landing


Zastrzeżone: Lucuś
Obr. by me! Don't Copy.

Offline

 

#9 2011-07-01 17:44:55

 Mativane

http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2012/076/9/b/pixel_dash_testing___by_shearx-d4t07md.gif

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2011-03-24
Posty: 998

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

SUPER!!!!! Ciekawe co to za pok.


KP - Mativane
Moje poki:
Box:

http://oi53.tinypic.com/2j5xxk.jpg               http://oi54.tinypic.com/291hzbd.jpg

* Specjalne podziękowania dla:
- Daisy7 (Jest moim MG oraz wykonała moje 15 ulubione pokemony)
- Yuki (Obrazek z Jirayią)

Offline

 

#10 2011-07-01 17:51:43

 Tasha

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2011-06-14
Posty: 644

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Jesteś boska a to jest bardzo dobre


Moje Avki: http://desmond.imageshack.us/Himg23/scaled.php?server=23&filename=akiradr.png&res=medium, http://i54.tinypic.com/2rr9a39.png,http://i56.tinypic.com/2w7k0g8.png
Cytaty: "Prawdą jest, że w świecie shinobi Wojownik łamiący zasady uznawany jest za śmiecia, ale jeszcze gorszym smieciem jest ktoś kto nie dba o własnych przyjaciół"

Offline

 

#11 2011-07-01 21:13:26

Shadow

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2011-06-11
Posty: 514

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Super 10/10, to wciąga niesamowicie, powinnaś zostać pisarką. (znając daisy, tym pokemonem będzie, Pichu, Pikachu lub Raichu)


Moja Karta Postaci: http://www.pokemon-crystal.pun.pl/viewtopic.php?id=1604

Kupię Pokemona Kamiennego,
Elektrycznego lub Lodowego



http://i56.tinypic.com/301gg42.pnghttp://i55.tinypic.com/24pyxyf.png


http://img339.imageshack.us/img339/4708/shadowcd.png



Pomóżcie proszę:
http://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1275584.pnghttp://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1275624.pnghttp://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1277233.png

Genialne teksty:
Hikamaru - Dzisiaj 19:23:57 - [ 839 ChatBox Postów ]
Ta emotka wygląda jak machonista. O___o Dobra, muszę iść spać, bo zaczynam majaczyć. Papa.

Offline

 

#12 2011-07-01 21:14:25

 Mativane

http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2012/076/9/b/pixel_dash_testing___by_shearx-d4t07md.gif

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2011-03-24
Posty: 998

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Znając Daisy to NAPEWNO NIE BĘDZIE RAICHU


KP - Mativane
Moje poki:
Box:

http://oi53.tinypic.com/2j5xxk.jpg               http://oi54.tinypic.com/291hzbd.jpg

* Specjalne podziękowania dla:
- Daisy7 (Jest moim MG oraz wykonała moje 15 ulubione pokemony)
- Yuki (Obrazek z Jirayią)

Offline

 

#13 2011-07-01 21:44:35

 JEZUS

http://i282.photobucket.com/albums/kk253/Quizler/Sprites%20and%20Stuff/pinkiesprite.png

Skąd: Woj. Lubelskie
Zarejestrowany: 2011-03-23
Posty: 9809633
WWW

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Obydwoje znacie mnie dobrze

Offline

 

#14 2011-07-01 22:47:17

 JEZUS

http://i282.photobucket.com/albums/kk253/Quizler/Sprites%20and%20Stuff/pinkiesprite.png

Skąd: Woj. Lubelskie
Zarejestrowany: 2011-03-23
Posty: 9809633
WWW

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Mam dla was niespodziankę. Nie wzięłam jako startera dla Wiki Pikachu!!!
-------------------------------------------------------------------------------------------------


ROZDZIAŁ 2
Gościnne miasteczko...


- Co to za pokemon? - Zdziwiła się dziewczyna.
- Hał hał. - Wesoło zaszczekał pok.
- Zaraz! Wiem, jak to sprawdzić. W książkach było napisane, że trzeba na pokemona nakierować pokedex. Dostałam go od profesora Oak'a. - Wiktoria wyjęła z plecala urządzenie i skierowała w stronę tygryska.

Growlithe
Płeć: samiec
http://www.serebiiforums.com/images/avatars/anime/growlithe.png
Charakter: przyjacielski, radosny, wierny
Poziom: 5
Ewolucja: Growlithe → (Kamień Ognia) Arcanine
Ataki: Gryzienie, Ryk


- Wyglądasz na sympatycznego. Dowiem się jeszcze tylko coś o twoich atakach.

Gryzienie – atak typu normalnego oraz mrocznego. Jak sama nazwa wskazuje, wykonawca ruchu ściska przeciwnika w swoich szczękach, innymi słowy - gryzie go.
Ryk – atak typu normalnego. Jest to atak pozwalający zmienić pokemona przeciwnika. Nie odbiera życia przeciwnika.


- Czyli już wszystko wiem. - Ucieszyła się Wiki i opowiedziała całą historię jaka jej się niedawno przytrafiła.
Chodź pokemon nie potrafił mówić i nawet nie wiadomo czy nie myślał o czymś całkiem innym niż opowieść po jego oczach można było zauważyć, że rozumie co mówi jego trenerka i w jakiś sposób  współczuję jej.
- Hał hał hał. - Wydał dźwięki Growlithe, gdy tylko jego pani skończyła opowiadać.
- Nie ma czasu na wyżalania. Musimy dowiedzieć się przez co rozpętał się ten pożar?, dlaczego przeżyłam tylko ja?, jakim cudem ogień spalił całą ziemię?, co to było za magiczne światło?, oraz skąd o tym wiedziała moja siostra – Zuzia?
Ostatnie pytanie najbardziej nurtowało młodą trenerkę. Nie wiedziała tak naprawdę co teraz się z nią stanie, gdzie będzie spać i czym się będzie żywić. Nawet spodziewała się, że już jutro może nie żyć!
- Na początku proponuję znaleźć miejsce do spania. - Zaproponowała dziewczyna i wstała z ławki razem z leżącym u jej stup pokemonem.
Ruszyli ścieżką odwrotną ku stronie lasu. Mieli nadzieję, że dojdą do jakiegoś miasta. Może tam zdobędzie jedzenie, picie i dach nad głową. Po długiej wędrówce udało im się dotrzeć do małego miasteczka. Z tego co przeczytała na mapie zamieszczonej przy bramie miasto nazywało się Flean City.
- Niestety o takim mieście nie czytałam. - Zasmuciła się Wiktoria i na dodanie sobie i pokemonowi otuchy pogłaskała go po łbie.
Przejście całego miasta zajmowało niedużo czasu. W mieście było kilka sklepów spożywczych, dwa z odzieżą, teatr, trzy szkoły, przedszkole, paręnaście bloków i o kilkanaście więcej domków jednorodzinnych. Oprócz tego jakieś inne sklepy i ratusz. Wiktoria ucieszyła się, że nie spotkała jak dotychczas żadnych ludzi, którzy pytali by ją skąd jest itp.
- Przed ratuszem pisało, że na Earth Street 3 starsza pani ma pokoje darmowe w których można przenocować. - Powiedziała Nastolatka.
- Hał, haaał. - Zamerdał ogonkiem Growlithe i zaczął szukać tej ulicy.
Po krótkich poszukiwaniach znalazł się dom pani Jenny. Otworzyła drzwi starsza kobieta z laską. Nie musiała pytać skąd są i kim są. Zaprowadziła ich tylko do wolnego pokoju na piętrze, podała tacę z dwiema grubo posmarowanymi pasztetem kromkami, kubek ciepłej herbaty, miskę z karmą dla pokemonów i miskę z wodą. Potem wyszła z pokoju i jedyne co powiedziała to „Smacznego”.
- Mili są mieszkańcy tego miasta. - Stwierdziła Wiktoria, która przed chwilą przypomniała sobie jak przy ratuszu jakiś starszy pan za to, że dziewczyna przeczytała mu co pisze na ogłoszeniu podarował jej 10zł.
- Hał hał hał hałł. - Znów radośnie zamerdał ogonkiem tygrysek i położył się na dywanie jedząc karmę.
Około 21.00 zasnął Growlithe, a dziewczyna zaledwie pół godziny później. Była wyczerpana całym dniem i nie chciała już myśleć o niczym. Jedynym marzeniem było odpłynąć do świata snów. Niestety obudziła się parę godzin później, mniej więcej o 2 nad ranem. Poczuła skaczącego po łóżku Growlithe. Bał się czegoś. Wiktoria nie widziała o co malcowi może chodzić. Nagle usłyszała stukanie w szafie.

Offline

 

#15 2011-07-01 22:54:34

 Mativane

http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2012/076/9/b/pixel_dash_testing___by_shearx-d4t07md.gif

Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2011-03-24
Posty: 998

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Trzymasz w napięciu... Już nie mogę się doczekać kolejnego super rozdziału!


KP - Mativane
Moje poki:
Box:

http://oi53.tinypic.com/2j5xxk.jpg               http://oi54.tinypic.com/291hzbd.jpg

* Specjalne podziękowania dla:
- Daisy7 (Jest moim MG oraz wykonała moje 15 ulubione pokemony)
- Yuki (Obrazek z Jirayią)

Offline

 

#16 2011-07-01 22:57:18

SZATAN15

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2011-03-27
Posty: 6666

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Daisiątko, mam u ciebie poważny błąd, który popełniałam,do czasu napisania fan ficka zatytułowanego tu "Mrr. Rosiątko ^^" Pewien użytkownik powiedział mi tak : " Jeszcze po myślniku nie używa się wielkich liter, gdy kontynuujesz wypowiedź bohatera, bądź po:
Kupiłem kilo czereśni - powiedziałem " i od tamtej pory,próbuję pisać na przykład...


"-Milenko, Milenko! Chodź do pokoju,szybko! -powiedziała zdenerwowana Kasia"


Razi mnie też to,że Wiki tak szybko odnalazła się w "nowym świecie" i tak szybko przestała ubolewać nad śmiercią jej bliskich.Nadal była wesoła i optymistyczna. To trochę nienaturalne,ale kit z tym. Na razie nie oceniam.

Ostatnio edytowany przez Loca-Loca (2011-07-01 23:00:02)


7 stycznia 2012 roku osiągnęłam liczbę 10000 ChatBox Postów . To dla mnie naprawdę ważne, bo czatuję z wami już tak długo : )!


[Modo] - Loca-Loca - Dzisiaj 19:56:07 - [ 10000 ChatBox Postów ] [ 46.134.216.151 ]

W Sępopolu się uczę.




Moja druga połówka: Polak999 ; *


http://img850.imageshack.us/img850/2561/jktw5f.png









[Modo] - Itaschi - Dzisiaj 15:24:51 - [ 2871 ChatBox Postów ]

poza tym, bądźmy poważniejsze, żarcie...wykopać..pełne robali i ziemi w środku? : o xD

Offline

 

#17 2011-07-02 11:58:46

Shadow

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2011-06-11
Posty: 514

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Napięcie (na pięcie ) to ty umiesz trzymać 10/10, ale Locia ma rację przecież to nienaturalne, że kilka  godzin i już jesteś zapoznana, ze światem i do tego tak szybko się przemieszczasz z miasta do miasta.

Ale i tak jest super.

Ostatnio edytowany przez Shadow (2011-07-02 11:59:19)


Moja Karta Postaci: http://www.pokemon-crystal.pun.pl/viewtopic.php?id=1604

Kupię Pokemona Kamiennego,
Elektrycznego lub Lodowego



http://i56.tinypic.com/301gg42.pnghttp://i55.tinypic.com/24pyxyf.png


http://img339.imageshack.us/img339/4708/shadowcd.png



Pomóżcie proszę:
http://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1275584.pnghttp://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1275624.pnghttp://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1277233.png

Genialne teksty:
Hikamaru - Dzisiaj 19:23:57 - [ 839 ChatBox Postów ]
Ta emotka wygląda jak machonista. O___o Dobra, muszę iść spać, bo zaczynam majaczyć. Papa.

Offline

 

#18 2011-07-03 22:55:42

 JEZUS

http://i282.photobucket.com/albums/kk253/Quizler/Sprites%20and%20Stuff/pinkiesprite.png

Skąd: Woj. Lubelskie
Zarejestrowany: 2011-03-23
Posty: 9809633
WWW

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Co do tego, że tak prędko zapomniała to macie rację - zawaliłam sprawę. Mam nadzieję, że przebaczycie? Co do pisania dialogów to mnie w szkolę uczą, że trzeba pisać właśnie tak:
-Tomek zejdź na dół. - Powiedziała Matylda.
A nie tak:
-Tomek zejdź na dół. - powiedziała Matylda.
Nie wiem jak Was uczono, ale ja pisze po mojemu

PS  Od razu mówię dla tych, którzy są niecierpliwi, że rozdział 2 pojawi się NAJPRAWDOPODOBNIEJ jutro.

Offline

 

#19 2011-07-04 00:33:03

 JEZUS

http://i282.photobucket.com/albums/kk253/Quizler/Sprites%20and%20Stuff/pinkiesprite.png

Skąd: Woj. Lubelskie
Zarejestrowany: 2011-03-23
Posty: 9809633
WWW

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Zapomniałam zapytać czy zdziwieni byliście wyborem startera dla Wiktorii? Mogę wam zdradzić, że miał nim być Pikachu tak na 98%, ale nagle postanowiłam Wam zrobić niespodziankę. Chyba się udała :-)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------



Rozdział 3
Zapoznanie z Wodnikiem...


Wiktorii serce waliło jak młot. Chwilę siedziała bez ruchu i słychać było jedynie stukot z szafy i głośny oddech Growlithe. Dziewczyna w końcu powoli wstała, a za nią jej pokemon. Szepnęła do niego po cichu:
- Ej! Ty w końcu ty jesteś moim pokemonem i masz mnie obronić, no nie? - Na to tygrysek odpowiedział jej jęknięciem.
- Wielkie thx kolego. - Syknęła Wiktoria i nagle z szafy coś wyskoczyło prosto na pokemona.
Dziewczyna nie zdążyła nic zrobić, chciała krzyknąć, ale tajemniczy stwór oblał wodą Growlithe i wyskoczył przez okno niczym Spiderman.
- Co to było?!
- Hał hał wrrr... - Kaszlał zmoknięty pokemon.
- Ojej. Oblał cię wodą, chodź za mną. W łazience trochę cię wysuszę.
Starter grzecznie poszedł za trenerką. Widocznie nie pasował mu taki rodzaj zabawy jaki przed chwilą zademonstrował „tajemnik” - ksywa wymyślona przez Wiktorię zaraz po ucieczce nieznajomego. W łazience nastolatka owinęła dwoma ręcznikami tygryska i zaczęła go mocno ściskać. Potem jeszcze po cichu włączyła suszarkę. Kiedy oboje wrócili do pokoju Wiki powiedziała do pokemona:
- Hihi, wyglądasz jak napuszony pudel.
- Wrr.... - Zawarczał nieprzyjemnie Growlithe.
- Przepraszam mały, wiesz jak cię kocham. - „Jedynaczka” objęła poka i wskoczyła z nim na łóżko.
Zasnęli po trzeciej i obudził ich brzdęk uderzających o siebie metalowych garnków. Nasza bohaterka wstała z materacu, przebrała się z piżamy, która dała jej pani Jenny i poszła na dół.
- Siadaj dziewuszko. Widzę, że ciebie też w nocy nastraszył Wodnik? - Powiedziała wcale nie zdziwiona staruszka.
- Wodnik? - Zapytała Wiktoria.
- Tak. To nocny koszmarek. Pod wieczór, gdy nikogo nie ma w pokoju zakrada się i chowa do szafy, komody, a czasami nawet pod łóżko i czeka, aż jego, hm.... ofiara zaśnie. Potem jakieś 3 godziny później, albo i dalej zaczyna hałasować. Jeśli wstaniesz atakuje cię swoją wodną bronią i ucieka z domu.
- Yh... to on. Jest groźny?
- Nie. To raczej dziecko. Wydaje mu się, że to taki niewinny kawał, a przez niego tak naprawdę nie można się wyspać. To dlatego nie mogę wynajmować tu pokoi dla turystów, ponieważ po jednej nocy uciekali by stąd.
- Rozumiem. Czy Wodnik to nazwa pokemona?
- Ależ skąd moja mała. To jakiś pokemon, ale znika tak szybko, że pokedex nie wyłapuje jaki. Męczy mnie już od miesiąca. Zastawiam pułapki, czekam całą noc i nic. Zawsze jakoś mnie przechytrzy i zmoczy.

Po rozmowie czternastolatka zjadła śniadanie składające się z płatków na mleku, a na dokładkę kanapka z masłem orzechowym. Posiłek nie zajął jej zbyt wiele czasu i około 9.00 wyszła razem z Growlithe od starszej pani. Na początku nie wiedziała gdzie iść. Chciała znaleźć jakąś bibliotekę, tajemnicze miejsce, ale na próżno. Niczego takiego nie było we  Flean City.
- Muszę się dowiedzieć o tym pożarze więcej. Nie wybaczę temu, kto to zrobił. O ile... on jeszcze żyję. - Mówiła do siebie Wiktoria.
Tygrysek jak zawsze wyglądał na wciągniętego rozmową swojej trenerki. Nagle wywrócił się do kałuży i dopiero tym „obudził” Wiki z głębokich rozmyśleń. Dziewczyna wyjęła go z kałuży i powiedziała:
- Ty mały fajtłapo. Nie można zostawić cię samego, zaraz byś coś zmalował.
- Hał hał.
- Zaszczekał radośnie pokemon i wytarzał się w trawie.
Nagle tygrys wturlał się do małej groty, który była ukryta pod warstwą trawy. Mała jaskinia była dość sporawa. Przynajmniej na tyle, że zmieściła się do niej Wiktoria, która poszła za swoim rozrabiakom.
- To niemożliwe! Ten korytarz ciągnie się pod domek pani Jenny. - Stwierdziła sierota.
- Hał hał hał hał hałłł. - Szczekał głośno pokemon, ale zaraz uciszyła go trenerka:
- Cicho Growlithe, nie wiemy czy tu ktoś nie mieszka? - Wiktoria zakończyła znakiem zapytania, ponieważ przed nią i jej pokiem ukazała się para błyszczących w ciemnościach oczu.

Offline

 

#20 2011-07-04 11:15:12

Shadow

http://desmond.imageshack.us/Himg41/scaled.php?server=41&filename=trenerl.png&res=medium

Zarejestrowany: 2011-06-11
Posty: 514

Re: Tajemnicze Moce - powieść by Daisy7

Super po raz kolejny, ale strasznie szybki zwroty wydarzeń robisz.


Moja Karta Postaci: http://www.pokemon-crystal.pun.pl/viewtopic.php?id=1604

Kupię Pokemona Kamiennego,
Elektrycznego lub Lodowego



http://i56.tinypic.com/301gg42.pnghttp://i55.tinypic.com/24pyxyf.png


http://img339.imageshack.us/img339/4708/shadowcd.png



Pomóżcie proszę:
http://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1275584.pnghttp://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1275624.pnghttp://www.virtuadopt.com/images/adoptables/1277233.png

Genialne teksty:
Hikamaru - Dzisiaj 19:23:57 - [ 839 ChatBox Postów ]
Ta emotka wygląda jak machonista. O___o Dobra, muszę iść spać, bo zaczynam majaczyć. Papa.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pokemon-crystal.pun.pl