Ktoś wkradł się na moją pocztę, więc kończymy zabawę na tej domenie. Nie myślcie sobie, żę to oznacza koniec Crystala! Po prostu się przeporwadzamy. Tutaj = http://www.pokemon-crystal.aaf.pl
Przyszłam na niewielką polankę, gdzie wypuściłam mojego przyjaciela ~ Chimchara.
- W porządku mały, dzisiaj zajmiemy się nauką kręgu ognia, wygląda tak:
Mam nadzieję, że sobie poradzisz. - powiedziawszy to rozstawiłam parę niewielkich drewienek, które znalazłam przy wejściu do jaskini. Przez cały czas, gdy je układałam pokemon przyglądał mi się z zaciekawieniem, gdy jednak już skończyłam powiedziałam – [b]Jak widzisz trochę tego jest. Twoim zadaniem będzie spalenie ich wszystkich, za pomocą Kręgu ognia, coś w stylu gry w kręgle, z taką różnicą, że to Ty jesteś piłką! Zaczynaj! - Pokemon od razu przystąpił do ataku. Niestety, jego Krąg ognia był w dalszym ciągu za słaby, i ciągle przypominał Miotacz płomieni. Podpalił ledwo dwa drewienka.
- Dobrze Ci poszło, Chimchar, jednak nie możesz odpuścić. W końcu "trening czyni mistrza", zatem kontynuuj nacieranie Miotaczem płomieni, aż w końcu powstanie wspaniały krąg ognia! Może i teraz nie wychodzi Ci to najlepiej, jednak z czasem powstanie ogromny płomień, który w sekundę spali wszystkie drewienka. Teraz masz trochę czasu, aby potrenować i sprawić, aby taki płomień powstał! - dodałam z uśmiechem na twarzy. Chimchar przez cały czas dokładnie mnie słuchał, a gdy skończyłam pełny werwy przystąpił do ponownego ataku. Dzielnie próbował podpalić drewienka, acz nie wychodziło mu to tak, jak powinno. Na szczęście malec nie poddawał się i po kilkunastu próbach dostrzegłam powiększenie się płomienia, a wraz z tym większą siłę ataku. Co więcej, widać było zarys otaczającej Chimchara ogromnej kuli ognia. W tym też momencie dwa drewienka, które wcześniej zostały podpalone, spłonęły.
- Wspaniale! Teraz powtórzymy wszystko od nowa, i zobaczysz, że Ci się uda! Zatem, Chimchar, skup w sobie calusieńką energię, jaką tylko posiadasz, niech wypełni całego Ciebie - od ogona, aż po głowę. Weź głęboki wdech, i wyrzuć tą nazbieraną energię buzią w postaci ognia, a następnie pozwól jej okrążyć siebie! - zawołałam z uśmiechem na twarzy, a następnie czekałam na efekty. Pokemon zrobił, jak powiedziałam i udało mu się! Całkiem spora wiązka ognia wydobyła się z jego pyszczka, a następnie okrążyła Chimchara tak, że nie było go widać – sam krąg ognia. Poprosiłam go jednak, aby jeszcze parę razy potrenował w taki sposób. Chimchar grzecznie słuchał się moich poleceń, co zaowocowało bardzo ładnym, potężnych kręgiem ognia. Po tych kilku próbach przeszliśmy do praktyki.
[b] - Chimchar, teraz dość dziwne zadanie, ale wierzę, że uda Ci się je wykonać. Otóż za pomocą swojego już niemalże opanowanego do perfekcji Kręgu ognia musisz mnie spróbować podpalić, i jednocześnie przygnieść do ziemi. Tak, dobrze zrozumiałeś mnie. Zobaczymy, czy nadążysz za mną! - dodałam lekko drwiącym głosem i czekałam na reakcję towarzysza. Chimchar z początku wahał się, acz po chwili stwierdził, że to może być całkiem fajna zabawa i zaczął mnie atakować. Ja zaś szybkim ruchem odchylałam się, uniemożliwiając Chimiemu podpalenie mnie, a nawet przygniecenie.
- Co Ty taki wolny jesteś? Na więcej Cię nie stać? - drwiłam z mojego pupila. Ten lekko już zdenerwowany tym, że nie może mnie trafić zaczął atakować mnie z pełną determinacją. No i w końcu mu się udało!
- Doskonale, widać, że jak Ci na czymś zależy, to wykonujesz to z istną perfekcją. Na dzisiaj koniec. Odpocznij - powiedziawszy to, ukończyliśmy trening.
Ostatnio edytowany przez Itaschi (2011-09-28 15:13:11)
Offline
Przepraszam, że tak późno. Opanowany
Offline
Wowo! super! Lecz nie musiałaś drwić ze swego poka...
Offline
Twój trening? Ty oceniasz? Nie. Więc nie spam mi w temacie. Masz jakieś bezsensowne komentarze, to zachowaj to dla siebie.
Offline
Przyszłam po raz kolejny na polankę z moim przyjacielem, Chimcharem i Gligarem.
~ Chimchar, pokaż się!
Czas nauczyć się Żaru
Wygląda on właśnie tak :
~Gotowy?
chim char! ( jasne)
Dobrze. Na początek skup się. Potem spróbuj zebrać w sobie energię. Świetnie! Teraz, weź duży wdech i spróbuj wypuścić ogień z buzi.
<Chimchar próbuje, niestety nic się nie stało>
Jeszcze raz, skup się porządnie! Wiem, że dasz radę.
<Ponownie nic>
Mały, spokojnie, spróbuj jeszcze jeden raz, teraz musi się udać.
<Mały strumień ognia wydobywa się z buzi Chimchara>
~ Extra! Właśnie o to chodziło. Jednak, trochę musimy jeszcze nad tym popracować, mały. Na razie odpocznij i za chwilkę spróbujemy ponownie.
<Po 20 minutach..>
Teraz, jesteś wypoczęty, zatem spróbuj uwolnić energię w postaci ognia z buzi tak długo, aż się uda!
<Chimchar dzielnie próbuje, za 13 razem coś drgnęło>
Dobrze, ale próbuj dalej, to musi w końcu wyjść!
<Kolejne parę razy Chimchar próbuje wykonać żar, nareszcie wyszło>
chim char, chim char, chimchar,chim (super! udało się)
W porządku, teraz czas zwiększyć Twój żar.
<Chimchar próbuje wzmocnić żar. Udało się!>
Super żar, Chimchar! Extra. Sprawdzimy celność Twojego żaru, wyceluj w ten głaz!
<Chimchar rozpędza się, celuje...TRAFIŁ! Powtórzył tą czynność ok. 25 razy, za każdym razem szło mu coraz lepiej>
Świetnie! Jestem z Ciebie dumna. Widzę, wielki postęp w porównaniu z poprzednim treningiem. Dobra robota, Chimchar, odpocznij teraz.
~ Gligar, zapraszam!
Ty zaś nauczysz się Utwardzania . Wygląda tak:
To nie jest trudny atak, więc mam nadzieję, że Ci się uda bez większych problemów. Musisz się skupić, i zebrać w sobie całą swoją moc, skupić się porządnie, a następnie wytworzyć otoczkę dookoła Ciebie, dzięki której będziesz miał podwyższoną obronę.
< Pokemon przytaknął, i skupił się....i nic>
Spokojnie, Gligar, nic nie udaje się od razu. Poćwicz jeszcze raz, a potem następny i następny.
< Gligar wziął głęboki wdech, i spróbował ponownie z całych swoich sił. I tym razem nic się nie stało, dlatego mały pok powtórzył tę czynność kilkanaście razy, w nadziei, że się uda, i w końcu....za 'nastym razem Gligar zaczął się świecić! A kiedy do niego podeszłam, jego ciało było znacznie twardsze!>
Super, dokładnie o tym mówiłam, Gligar. Poszło Ci świetnie, teraz nie pozostaje nam nic innego, jak udoskonalić ten ruch.
< Gligar zadowolony tym, że zaczęło mu wychodzić zaczął z pełnym impetem powtarzać to utwardzanie. Za każdym kolejnym razem wychodziło mu to coraz lepiej, i pok miał coraz większą defensywę. W końcu, po kilkunastu ciężkich próbach opanował to do..perfekcji? >
Super, spisałeś się! Ty Chimchar też. Teraz odpocznijcie.
__________
Jeżeli w poście można trenować jeden atak tylko jednego pokemona, to przepraszam, i proszę nie oceniać treningu Gligara, jednakże napisałam to dlatego, że nic o tym w Mini regulaminie nie było, ale no. Jak coś Gligara nie oceniać :3
Offline
Nie, nie ma nic takiego w regulaminie. Opanowane oba ataki, gdyż są dla 2 pokemonów . Gratulacje.
Offline